Po rocznej przerwie Bieg Kosynierów zgromadził na starcie ledwie 75 zawodników. To dziesięć razy mniej, niż bywało w najlepszych latach.
- W normalnym terminie (ostatnia niedziela kwietnia - przyp. red.) bieg z powodu pandemii nie mógł się odbyć. Szukaliśmy jakiegoś innego terminu, ale takich pustych nie ma. W niedzielę rozgrywany był też Bieg Lechitów i wielu zawodników wybrało rywalizację w Gnieźnie - tłumaczył Robert Klimczak, główny organizator z ramienia Klubu Biegacza Kosynier.
10-kilometrową leśną trasę biegnącą z Nowego Folwarku do Barczyzny i z powrotem najszybciej - w czasie 37:06 min - pokonał Bartosz Baśnicki z Konina. Trzecie miejsce i miano najlepszego wrześnianina przypadło Marcinowi Długoszowi (37:32 min). Najszybszą kobietą z naszego powiatu okazała się Żaneta Obara z Nekli (45:27 min).
Twój dick 07:17, 21.09.2021
Podoba mi się ta "nowomowa"; niewielu przyszło lub większość olała więc było "kameralnie" 🤣🤣🤣
Luki08:32, 21.09.2021
Dajcie sobie już spokój z tymi biegami
5 3
Przeszkadzał Ci ten bieg w jakiś sposób....?daj sobie spokój ze sobą!!!