Karny Jankesa dał punkty i wiele radości

Inauguracja wiosennej części sezonu IV ligi przyniosła Victorii komplet oczek. W sobotni wieczór i w wyjazdowym pojedynku wrześnianie pokonali Huragan Pobiedziska. Jedynego gola zdobył Mikołaj Jankowski.

Mecz ze względu na stan trawiastych boisk rozegrano na sztucznej murawie w Poznaniu. Podopieczni trenera Pawła Lisieckiego mierzyli się z sąsiadem w tabeli i choćby z tego tytułu trudno było wskazać zdecydowanego faworyta potyczki. Wrześnianie mieli 10 punktów starty do drugiego miejsca, które daje jeszcze nadzieję (po barażach) na awans do III ligi. Aby nie tracić szans wypadało sięgnąć po całą pulę i nasi piłkarze tego dokonali.

Już po pierwszej bezbramkowej połowie można było założyć, że zespół, który pierwszy zdobędzie gola, zgarnie całą pulę. Tak też się stało, bo mecz faktycznie zakończył się klasycznym dla piłki wynikiem 1:0. W 57. min niezawodny Mikołaj Jankowski wykorzystał rzut karny i Victoria po dwóch kwadransach mogła celebrować piękną inaugurację wiosny, tej meteorologicznej, ale przede wszystkim piłkarskiej.

IV liga, Huragan Pobiedziska – Victoria Września 0:1 (0:0)Victoria: Lorek – Nowaczyk, Maćkowiak, Pruchnik, Kwaśny – Kanior, Groszkowski, Strzelczyk, Wolniewicz (Szczublewski) – Witkowski, Jankowski (Miller)

Już w najbliższą sobotę 8 marca na boisku przy Kosynierów naszych zawodników czeka pojedynek ze zdecydowanie bardziej wymagającym rywalem. Wrześnianie gościć będą lidera IV ligi Lipno Stęszew, które prowadzi w rozgrywkach z olbrzymią punktową przewagą. Mecz rozpocznie się o 14.00. W imieniu klubu serdecznie zapraszamy na trybuny.

Fot. fb Victorii