Tajbrek na pożegnanie z ligową siatkówką

Siatkarze Krishome wygrali ostatni mecz sezonu 2024/2025. Wrześnianie na swoim parkiecie ograli w pięciu setach Tarnovię Tarnowo Podgórne.

Wynik meczu nie mógł już poprawić pozycji pomarańczowych w tabeli. Matematyczne szanse na miejsce premiowane awansem do fazy play-off, a tym samym jakieś, choć minimalne, nadzieje na przywrócenie miastu I ligi, stracili w poprzedniej kolejce. Pojedynek znaczenie jednak miał. Podopieczni trenera Mariana Kardasa żegnali się ze swoimi kibicami na całe sześć miesięcy. Chcieli w jakimś stopniu zatrzeć niekorzystne wrażenie po całym sezonie. A trzeba wiedzieć, że wrzesińscy fani cały czas marzą o powrocie zespołu na ligowe salony. Czy siatkarze zatarli? Choć wygrali mecz, to męczyli się okrutnie z ostatnim zespołem ligi.

Inna sprawa, że Tarnovia miała o co walczyć, miała powód by gryźć parkiet. Przy odpowiednim układzie dwóch innych spotkań mogła jeszcze uratować dla siebie II ligę. W trakcie meczu okazało się, że do szczęścia brakował jej wygrany tajbrek, wygranie dwóch ostatnich piłek.

Pierwszy set był niezwykle zacięty. Grano „punkt za punkt” przez całą jego długość. Goście w samej końcówce prowadzili 23:22, ale to wrześnianie pierwsi doszli do piłki setowej i za trzecim podejściem ją wygrali.

Drugą partię pomarańczowi rozpoczęli od prowadzenie 7:4, ale po chwili już przegrywali 9:11. Na finiszu tej odsłony goście dostali cztery kolejne setbole, wrześnianie obronili trzy, ale tego czwartego, najważniejszego, już nie.

Kolejny set lepiej rozpoczęli rywale. Nasi siatkarze szybko się otrząsnęli, objęli trzypunktowe prowadzenie i pewnie dowieźli je do końca trzeciej partii.

Czwarta miała przypieczętować trzypunktowe zwycięstwo wrześnian. W jej połowie wydawało się, że te założenia zostaną spełnione. Krishome prowadził 13:10. Goście szybko jednak doprowadzili do remisu, a w samej końcówce to oni wygrali dwie ostatnie piłki. Zwycięzcę trzeba było wyłaniać w tajbreku.

Ten rozpoczął się dla nas całkiem dobrze. Przy zmianie stron prowadziliśmy 8:4. Trzyminutowy zastój spowodował, że Tarnovia zdobyła pięć kolejnych punktów. Zapachniało sensacją. Pomarańczowi potrafili się jednak zmobilizować i ograli gości dwoma piłkami.

Najlepszym zawodnikiem ostatniego meczu wybrano środkowego Franciszka Uszoka.

II liga, Krishome Września – Tarnovia Tarnowo Podgórne 3:2 (27:25, 23:25, 25:22, 23:25, 15:13)

Tabela końcowa II ligi

1. Wilki Wilczyn 22 55 60:22

2. Volley Team Żychlin 22 48 57:28

3. Energetyk Poznań 22 46 53:33

4. Cargill Słupca 22 42 54:35

5. Krishome Września 22 39 50:37

6. Trefl Gdańsk II 22 36 46:40

7. Stilon Gorzów 22 31 43:47

8. KPS Płock 22 29 40:48

9. Politechnika Gdańska 22 26 33:50

10. Elephant Trzebiatów 22 15 26:58

11. Lotnik Łęczyca 22 15 29:60

12. Tarnovia Tarnowo Podg. 22 14 27:60

fot. FB Krishome