Zamknij

Igła ciągnął za uszy. Krispol w końcu zwycięski

20:44, 03.02.2021
Skomentuj

W środowy wieczór w hali przy Słowackiego Krispol stanął nad przepaścią. W jej czeluście wrzesińskich siatkarzy pociągnąć chcieli spadający rywale z Jaworzna. Wygrywając z outsiderem, pomarańczowi chwycili się krawędzi. Bohaterów było dwóch.

Krispol przystąpił do mecz z dwoma nabytkami. W ostatniej chwili do zespołu dołączyli świetnie znany pomarańczowym kibicom wrześnianin Marcin Iglewski i rozgrywający Grzegorz Jacznik, dotąd siatkarz drugoligowej Bielawianki Bielawa.

Mało kto przypuszczał, że Igła, po dwuletnim rozbracie z ligową siatkówkę, jest wstanie wydatnie pomagać na boisku. Tymczasem 40-latek zanotował imponujący come back. Grając niespełna trzy sety zdobył 14 punktów, trzecią partię rozegrał wręcz koncertowo, za co w prezencie otrzymał szansę zakończenie spotkania i tytuł MVP.

Atakujący Mateusz Linda zagrał słabiej. Ciekawe czy dlatego, że na plecach czuje oddech Marcina Iglewskiego

Był też drugi bohater i też rodowity wrześnianin. Robert Brzóstowicz także wzbogacił dorobek zespołu o 14 punktów, bezapelacyjnie rządził na środku siatki i zanotował 5 bloków. Środek był tego dnia naszą mocną stroną, bo i Tomasz Narowski, którego zresztą można już uważać za wrześnianina pełną gębą, powinien być zadowolony ze swojego występu.

Mecz rozpoczął się dla pomarańczowych w wymarzony sposób. Szybko objęli prowadzenie 6:1, a potem już tylko je powiększali. Godnym odnotowania faktem w tym secie było wejście z ławki, choć tylko na jedną piłkę, Marcina Iglewskiego.

Drugą partię od mocnego uderzenia rozpoczęli goście (12:7). Męczył się w ataku Mateusz Linda, ale i lewe skrzydło pozostawiało wiele do życzenia. Po wejściu Igły Krispol nadgonił, prowadził nawet 20:18, ale końcówkę w swoim stylu przegrał.

W trzeciej odsłonie wahadło ponownie się wychyliło. Tym razem pomarańczowi rozdawali karty, a Iglewski rozdawał... razy. Przypomniał się siatkarz sprzed kilku lat.

Czwarty set był najbardziej dramatyczny. Wrześnianie nie mogli pozwolić sobie na stratę choćby jednego punktu meczowego, a tu w końcówce przegrywali 20:21. Na szczęście przechodzącą zabił Brzóstowicz, Marcin Krawiecki założył blok, a Igła atakiem w szóstą strefę dopełnił dzieła.

Kto w ciągu ostatnich dwóch lat myślał, że dojdzie do takiej chwili? Marcin Iglewski (55) wkracza na boisko w barwach Krispolu: 

Pomarańczowi pomogli sobie przerywając passę ośmiu kolejnych porażek. Trudno jednak ocenić ich formę na tle najsłabszego zespołu ligi. Wrześnianom pomógł też inny czterdziestolatek, który podobnie jak Igła - rozstając się kiedyś z Krispolem - mógł mieć pretensje. Witold Chwastyniak poprowadził trenowaną przez siebie Avię Świdnik do zwycięstwa w Sulęcinie. Strata punktów przez Olimpię jest bardzo na rękę walczącym o utrzymanie pomarańczowym. Obecnie mają pięć oczek straty do Olimpii i jeden mecz rozegrany mniej. W dodatku z rywalami zagramy we własnej hali. Kilka ważnych kroków jest jeszcze do zrobienia.

Igła zagrał lepiej niż ktokolwiek mógł się spodziewać, ale przy takich powrotach najtrudniejszy jest drugi mecz. A ten Krispol rozegra już w sobotę z Mickiewiczem w Kluczborku. Będzie gorąco i oby radośnie.

W drużynie Krispolu jest jeszcze nad czym dyskutować. Najbliższe tygodnie będą decydujące

Krispol Września – MCKiS Jaworzno 3:1 (13, -22, 19, 22)

I set: 4:0, 8:3, 12:5, 16:6, 20:9, 25:13

II set: 1:4, 4:8, 7:12, 15:16, 20:18, 22:25

III set: 4:0, 8:6, 12:11, 16:14, 20:16, 25:19

IV set: 4:3, 8:7, 10:12, 14:16, 19:20, 25:22

Krispol: Krawiecki (1 pkt), Linda (5), Brzóstowicz (14), Narowski (7), Pizuński (9), Kalinowski (12) i Dzierżyński (libero) oraz Iglewski (14), Jacznik (1), Rakowski, Czyżowski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%