Porażka w Lesznie brzemienna w skutkach

Do Leszna na swój trzeci mecz w fazie finałowej III ligi wrzesińscy koszykarze jechali w bojowych nastrojach. Mieli w planach wygrać pojedynek z miejscową Polonią i przybliżyć się do gry w barażach o II ligę. Nic z tego nie wyszło.

W pierwszym meczu obu zespołów, sprzed kilku tygodni, podopieczni trenera Zbigniewa Rakowskiego pokonali leszczynian. Wówczas jednak spotkanie na parkiecie hali przy Słowackiego było niezwykle zacięte, a MKS musiał drżeć o wynik do ostatnich sekund. Podobnie było i tym razem, choć w tym wypadku już bez happy endu.

Wrześnianie przed meczem zajmowali trzecie miejsce w ligowej tabeli, wyższe od rywali, ale trudno było tylko na tej podstawie upatrywać w nich faworyta.

Pojedynek miał dziwny przebieg. Nasi koszykarze bardzo dobrze, szczególnie w ofensywie, zaprezentowali się w pierwszej kwarcie. W dwóch następnych piłka nie chciała jednak wpadać do kosza. Gospodarze nie tylko odrobili 10 punktów starty. Do ostatniej części meczu zawodnicy trenera Zbigniewa Rakowskiego przystępowali ze stratą ośmiu oczek. Niestety zdołali odrobić tylko pięć.

Co ciekawe aż 10 reprezentantów MKS-u wpisało się na listę strzelców, to o dwóch więcej niż gospodarze w ogóle wpisali do protokołu. Bardzo dobrze w niedzielę zaprezentował się Filip Andrzejewski (na zdjęciu), który zdobył aż 21 punktów. Dzielnie sekundował mu skuteczny w ostatnich tygodniach Piotr Prętkowski, z 15 oczkami na koncie. Niestety za pięć przewinień osobistych w końcówce boisko upuścić musiał właśnie Andrzejewski, a los jego podzielił także Szymon Kawiak

.III liga, Polonia Leszno – MKS Września 78:75 (20:33, 25:11, 15:11, 18:23)

MKS: Andrzejewski (21), Prętkowski (15), Drzazga (12), Pawlicki ( 8 ), Cymer (5), Butkiewicz (4), Kosmala (4), Baranowski (2), Kawiak (2), W. Nowak (2), O. Nowak

Porażka w Lesznie mocno skomplikowała sytuację MKS-u. Wrześnianie mają do rozegrania jeszcze trzy mecze, z których dwa muszą wygrać, jeśli marzą o zajęciu trzeciej pozycji w lidze. Już za tydzień, 17 marca, wyjeżdżają do Nowego Tomyśla na potyczkę z miejscowymi Gromami. Trzy dni później, w środę 20 maca, we własnej hali podejmą ten sam zespół. Rozgrywki III ligi zakończą 23 marca we Wrześni mierząc się z liderującym Basketem Piła.