Zamknij

Emocje do ostatnich sekund. MKS zwycięski

18:48, 10.02.2024 . Aktualizacja: 18:49, 10.02.2024
Skomentuj

Nasi koszykarze pokonali Polonię Leszno 83:81.

W hali przy ul. Słowackiego MKS rozpoczął drugą fazę rozgrywek III ligi. Rozpoczął udanie, od zwycięstwa nad konkurentem do baraży o II ligę.

W drugiej fazie rozgrywek bierze udział sześć zespołów, po trzy najlepsze z każdej z dwóch grup III ligi. Do baraży z tego grona awansują trzy pierwsze. Każda z ekip zabrały do nowej tabeli wyniki meczów z zespołami, które także awansowały do tej fazy rozgrywek. Podopieczni trener Zbigniewa Rakowskiego przed meczem z Polonią mieli więc na koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki. Rywale z Leszna o jedno zwycięstwo mniej. Trudno było jednak na tej podstawie wytypować faworyta pojedynku. Zapowiadaliśmy wielkie emocje i trafiliśmy w punkt!

Pierwsza kwarta, zresztą jak trzy kolejne, była niezwykle wyrównana. Czteropunktową przewagę gości wrześnianie szybko zniwelowali i dwoma punktami wygrali inauguracyjną odsłonę.

Druga rozpoczęła się jeszcze lepiej. W 13. min rzut rywala zablokował Filip Andrzejewski, z tego poszła kontrą, którą skończył Piotr Prętkowski po asyście od Witolda Nowaka. Kilkanaście sekund później kibice byli świadkami bardzo podobnej akcji. Znowu finiszował Prętkowski, znowu przechwyt zanotował Andrzejewski, który też zaliczył asystę. W 16. min MKS wypracował sobie dziesięciopunktową przewagę (41:31) i wydawało się, że goście mogą zostać przełamani. Niestety, nic z tego nie wszyło, bo rywale, wykorzystując brak na parkiecie naszych startowych koszykarzy, zmniejszyli straty do trzech punktów.



Początek drugiej połowy zasiał w sercach kibiców trochę niepokoju. Poloniści szybko wyrównali, a Prętkowski (na zdjęciu głównym w dynamicznym wejściu pod kosz) jeszcze szybciej, bo niespełna w trzy minut, złapał trzy przewinienia. Najlepiej punktujący zawodnik musiał opuścić na dłuższy czas boisko. W 26. min rywale wyszli nawet na czteropunktowe prowadzenie. Końcówka należała jednak do wrześnian, a właściwie poznańskiego zaciągu, który zdołał zremisować kwartę i utrzymać minimalne prowadzenie w meczu.

Tę mało komfortową przewagę MKS utrzymywał też przez całą czwartą odsłonę. Gdy Andrzejewski po kilku niedanych próbach trafił w końcu za trzy, a zaraz potem trojką poprawił Nowak, wydawało się, że końcówka będzie spokojna. Prowadziliśmy 81:75, a do końca spotkania zostawało 75 sekund. Na 30 sekund do końcowego gwizdka goście zmniejszyli straty tylko do dwóch oczek. Oba zespoły zdołały jeszcze rzucić po jednej trójce. Jednak przez ostatnie 26 sekund nie pozwoliliśmy sobie wyrwać piłki z rąk i ważne dwa punkty meczowe zostały we Wrześni.

III liga piłki koszykowej, faza finałowa
MKS Września – Polonia 1912 Leszno 84:82 (25:23, 21:20, 22:22, 16:17)
Punkty dla MKS-u zdobyli: Prętkowski (20), Buczkowski (12), Drzazga (12), W. Nowak (11), Andrzejewski (11), Butkiewicz (7), Kosmala (6), Baranowski (3), Kępski (1), Krajewski (1)

Więcej o meczu będzie można przeczytać w piątkowym wydaniu „WW”.
 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%