Ważna wygrana wrześnian. Emocji nie zabrakło

MKS wygrał na koniec rundy. Czas na kolejną.

Pojedynek miał potężne znaczenie w kontekście drugiej rundy. Chociaż oba zespoły miały już zapewnione grę w grupie walczącej o awans do baraży o II ligę, to jednak zwycięstwo lub porażkę zabierały z sobą do nowej tabeli.

Jesienią podopieczni trenera Zbigniewa Rakowskiego po dramatycznej końcówce wygrali w Poznaniu 81:80. Wówczas ważny podkreślenia był fakt, że wynik nie spoczywał na barkach jednego, dwóch zawodników. Aż pięciu naszych koszykarzy zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową. W liczyliśmy na spore emocje i podobny scenariusz.

W sobotę wrześnianie szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, jednak odskoczyć w pierwszej połowie na większy dystans się nie udało. Na początku drugiej, po dwóch kolejnych trójkach Piotra Prętkowskiego, MKS prowadził dziesięcioma oczkami. W pewnym momencie, między innymi dzięki potrafieniu Filipa Andrzejewskiego z ósmego metra, nasi koszykarze prowadzili już szesnastoma oczkami. Gości to nie podłamało. Konsekwentnie zmniejszali straty, ale bariera sześciu punktów różnicy okazała się dla nich nie do przeskoczenia. W samej końcówce wrześnianie wytrzymali napięcie, choć Witoldowi Nowakowi nie udało się wykorzystać żadnego z czterech

Po raz kolejny świetny mecz zagrał Piotr Prętkowski. Nawet nie chodzi o jego punkty, ale o dwa bardzo ważne przechwyty w dwóch ostatnich minutach spotkania. Wybrane piłki pozwoliły na więcej spokoju. No i ta ostatnia asysta „no look pass”. Majstersztyk.

Mecz miał swoją atmosferę. Sporo kibiców, w tym niemała grupa z Poznania, przyczyniło się do budowania widowiska. Oby więcej takich koszykarskich wydarzeń.

III liga, MKS Września – AZS Politechnika Poznańska 85:76 (18:14, 22:20, 26:18, 19:24)

Punkty dla MKS zdobywali: Andrzejewski (16), Tomaszewski (13), Dembiński (9), Prętkowski (9), Drzazga ( 8 ), Buczkowski (7), Kołodziński (7), Kosmala (7), O. Nowak (4), W. Nowak (3), Baranowski (2), Cymer.

MKS jest w grupie finałowej. Zabrał tam dwa zwycięstwa nad Politechniką i dwie porażki z Basket Team Suchy Las. Przed wrześnianami teraz po dwa mecze z trzema nowymi rywalami. Będą to MKK Gniezno, Gromy Nowy Tomyśl i Basket Piła.