Wrzesińscy siatkarze zanotowali trzecią kolejną wygraną w tym roku. W sobotę uziemili Lotnika Łęczyca, nie oddając rywalom żadnego seta.
Pojedynek był z gatunku tych, które trzeba rozegrać. Pomarańczowi byli zdecydowanym faworytem potyczki z siatkarzami z Łęczycy. I to nie tylko z tytułu, że zajmowali zdecydowanie wyższe miejsce w tabeli, zdobyli trzy razy więcej punktów i grali na własnym parkiecie. Podopieczni trener Mariana Kardasa dobrze weszli w 2025 r. i pokazują coraz skuteczniejszą siatkówkę.
Pierwszy set rozpoczął się od rozpoznania sił. Obie ekipy potrafiły kończyć swoje pierwsze akcje, ale remis utrzymał się jedynie do wyniku 5:5. Później wrześnianie włączyli wyższy bieg, wygrali dziesięć z jedenastu piłek i prowadzili 15:6. Bardzo spokojnie dowieźli przewagę do końca seta.
Uspokojeni takim obrotem sprawy pomarańczowi spuścili z tony na początku drugiej partii. Nasz szkoleniowiec musiał się ratować czasem na żądanie przy 2:7. Odrabianie strat szło mozolnie, ale w połowie partii przegrywaliśmy już tylko jednym punktem, a na pierwsze prowadzenie wyszliśmy przy 15:14. Goście postawili w tym fragmencie mocne warunki, próbowali się odgryzać, ale nie starczyło to na urwanie drugiego seta.
Początek trzeciego ponownie był wyrównany, a zespoły grały według schematu „punkt za punkt”. I podobnie jak w inauguracyjnej partii, choć tym razem od 6:6, siatkarze Krishome zaliczyli serię pięciu kolejno wygranych piłek, ustawili sobie rywala pod linami i pewnie punktując wygrali seta oraz cały mecz.
W sobotę swoje urodziny obchodził Patryk Ligocki. Nasz libero zrobił sobie najlepszy prezent zdobywając statuetkę dla najlepszego zawodnika spotkanie.
II liga, Krishome Września – Lotnik Łęczyca 3:0 (25:16, 25:22, 25:17)
Komar, Rząca, Świdroń, Jakubowski, Lentner, Rybak i Ligocki (L), Kosmowski (L) oraz Torzewski, Więcek, Ziółkowski
Ponieważ w 16. kolejce II ligi swoje spotkania zgodnie wygrały zespoły z górnej części ligowej tabeli, ta nie uległa żadnej zmianie. Wrześnianie nadal zajmują czwartą pozycję ze stratą trzech punktów do Volley Team Żychlin.
20 cm 14:20, 21.01.2025
Zenon Górny jest już asystentem trenera?
Rychu III Waza15:24, 21.01.2025
Taaa chciałby być . Za to on ma swoją asystentke chyba. Wisi na nimi przez prawie cały mecz. Pół hali albo lepiej się z tego już śmieje. Niesmacznie to wyglada ehhhh
20 cm w stanie 23:46, 21.01.2025
Z ciekawości pójdę zobaczyć. Ludzi mało na meczu, bo nie ma co oglądać to miejsce siedzące będzie.
Laluś 12:19, 22.01.2025
1 1
Wstyd, wstyd, wstyd.... Kompromitacja, szkoda tylko ,że sztab szkoleniowy na to pozwala,