Zwycięstwo kontrolowane. MKS realizuje swój plan

W niedzielne popołudnie wrzesińscy koszykarze pokonali w Kościanie miejscową Obrę. Niemal całą swoją przewagę wywalczyli w pierwszej kwarcie.

Jeszcze tydzień przed pojedynkiem wydawało się, że dwa punkty meczowe są pewne w starciu z ostatnią Obrą. Koszykarze z Kościana nie mieli na swoim koncie żadnego zwycięstwa. Niespodziewanie czerwona latarnia pokonała w zaległy spotkaniu lidera rozgrywek Basket Team Suchy Las i jej notowania poszybowały w górę. Podopieczni trenera Zbigniewa Rakowskiego musieli zachować sporo czujności.

Koncentracja od pierwszej piłki pozwoliła na spokojne budowanie przewagi. Bardzo dobrze w ofensywie spisywał się Piotr Prętkowski, a jego koledzy z zespołu postawili mocną obronę. Tak mocną, że w pierwszej kwarcie gospodarze zdobyli ledwie 13 punktów. Drugą odsłonę nasi koszykarze zremisowali, ale zaraz po zmianie stron dobry okres gry zanotowała Obra. Zawodnicy z Kościana odrobili sześć punktów zmniejszając straty do zaledwie pięciu oczek. Wrześnianie pozwolili im się wyszumieć, a później jeszcze bardziej powiększyli przewagę. W czwartej kwarcie, a szczególnie w jej kocówce, było szanowanie piłki i kontrolowanie wyniku. Dwa ważne punkty powędrowały do Wrześni.Bardzo dobry okres notuje Prętkowski. Już z końcem ubiegłego roku trener Rakowski mógł być zadowolony ze swojego niskiego skrzydłowego. W niedzielę nasza zawodnik rozstrzelał się na dobre. Zdobył rekordowe w swojej ligowej karierze 34 punkty. A ponieważ jego koledzy, szczególnie Witold Nowak, dołożyli swoje, rezultat meczu mógł być tylko jeden.

III liga, Obra Kościan – MKS Września 80:94 (13:24, 21:21, 24:27, 22:22)

MKS zagrał dziś w składzie: Prętkowski (34), Buczkowski (17), W. Nowak (16), Cymer (9), Dembiński (6), O. Nowak (4), Kawiak (4), Andrzejewski (2), Baranowski (1), Kosmala (1), Laube

Już w najbliższą sobotę, 27 stycznia, MKS w hali przy Słowackiego podejmie Politechnikę Poznań. Pojedynek będzie miał wielkie znaczenie i nawet nie chodzi o miejsce w tabeli. Oba zespoły zabiorą ten wynik do drugiej fazy rozgrywek, w której czeka je jeszcze sześć meczów z rywalami z grupy drugiej. Pomoc kibiców jest wręcz niezbędna. Zapraszamy do kibicowania. Mecz rozpocznie się o 17.00.

Fot. fb MKS Września