Nie ma jak kula. Medale Kuby i Kuby

Na rozegranych we Wrocławiu Halowych Lekkoatletycznych Mistrzostwach Polski Juniorów reprezentanci Orkana Września wywalczyli dwa medale. Oba w konkursie pchnięcia kulą.

Do stolicy Dolnego Ślaska pojechało sześcioro reprezentantów naszego klubu. W tym gronie było czworo kulomiotów i dwóch płotkarzy. Ci pierwsi rządzili na rzutni.

Jako pierwsze w kole pokazały się nasze dziewczyny. W sobotnie popołudnie rywalizowały w gronie 15 kulomiotek i obie weszły do finałowej ósemki, obie poprawiły rekordy życiowe.

Marcelina Nowicka ostatecznie została sklasyfikowania na siódmym miejscu pchając na odległość 11,27 m. Swój dotychczasowy rekord życiowy poprawiła w trzeciej próbie o 16 cm. Bardzo równo w kole prezentowała się Oliwia Nowak. Sześciokrotnie kula lądowała powyżej 12. metra, sześć razy mieściła się w odstępie 34 cm. Dwukrotnie poprawiała swoją życiówka, w szóstej próbie na odległość 12,51 cm. Dało to jej czwarte miejsce. Do medalu zabrakło pół metra.

Półtorej godziny po dziewczynach w kole pokazali się juniorzy. Obaj wrześnianie zaliczali się do zdecydowanych faworytów w walce o medale. Jakub Rodziak (na zdjęciu w środku) legitymował się najlepszym wynikiem wśród 16 startujących, Jakub Glinka (z prawej) drugim.I od początku podopieczni trenera Przemysława Pawlaka nadawali ton wydarzeniom na rzutni. Rodziak już pierwszym pchnięciem ustawił sobie konkurs posyłając kulę na odległość co prawda mniejszą niż jego rekord życiowy, ale i tak nie osiągalną dla rywali. W drugim poprawił się o cały metr, w trzecim o kolejne 90 cm. I właśnie wynikiem 18,70 cm poprawił swoją tegoroczną życiówkę o 33 cm. Pchał w innej lidze, choć był o rok młodszy od większości swoich konkurentów!Jakub Glinka od początku konkursu plasował się na trzecim miejscu. Jego konkurent do srebra z Aleksandrowa Łódzkiego poprawił swoją życiówkę, podniósł wysoko poprzeczkę i pewnie to trochę zdekoncentrowało zawodnika Orkana. Poprzeczka była spokojnie do pokonania, bo rekord życiowy Kuby to 17,11 m a rywal pchnął blisko pół metra mniej. Ostatecznie jednak wrześnianin musiał zadowolić się rezultatem 16,18 m,co dało mu pewny brązowy medal.

W mistrzostwach wystartowało dwóch płotkarzy Orkana. Nie należeli oni jednak do faworytów w walce o medale. Kacper Musielewski przed zawodami legitymował się 12. czasem w kategorii U18, a Marcin Mikołajczyk 14. w kategorii U20. Kacper wystartował w pierwszej serii, pobiegł w czasie 8,52 s (o 0,1 s gorzej od życiówki) i zajął w tym biegu czwarte miejsce. Zakwalifikował się do finału B, w którym uplasował się na piątym miejscu (8,50 s). Ostatecznie przełożyło się to na 13 lokatę w mistrzostwach. Marcin zaprezentował się jeszcze lepiej. W biegu eliminacyjnym zajął drugie miejsce, czasem 8,44 s pobił o 0,15 s swój rekord życiowy i awansował do finału A. Tam „urwał” z życiówki jeszcze 0,01 s, ale wystarczyło to na ósme miejsce w kraju.

Gratulacje dla zawodników i trenerów Orkana.