Udane wejście w sezon pomarańczowych siatkarzy

W sobotę 28 września w hali przy Wojska Polskiego Krishome Września meczem z Stoczniowcem Politechnika Gdańska zainaugurował rozgrywki II ligi sezonu 2024/2025. Pojedynek zakończył się bezapelacyjnym zwycięstwem naszych siatkarzy.

Po blisko półrocznej przerwie na ligowy parkiet powrócili siatkarze Krishome. Zespół, w porównaniu z nieudanym poprzednim sezonem, został w dużej mierze przebudowany. Mecz z Stoczniowcem był pierwszym z kilku kolejnych pojedynków, które pozwolą kibicom stwierdzić, czy zmiany poszły w dobrym kierunku.

Rywal wydawał się idealnie skrojony pod inaugurację. Takie mecze trzeba wysoko wygrywać i to z wielu powodów. Gdańszczanie do drugoligowych potentatów trudno zaliczyć. Co prawda rok temu we własnej hali i w pięciu setach stoczniowcy ograli pomarańczowych, ale rewanż we Wrześni był srogi. Choćby z tego powodu kibice liczyli na komplet punktów. I nie zawiedli się.

W pierwszym secie goście wyglądali na mocno pogubionych. Mieli olbrzymie problemy z przyjęciem naszej zagrywki, nawet tej flotowej. W dwóch kolejnych odsłonach stawili większy opór, ale nie na tyle duży, by coś ugrać. Trzy punkty zostały we Wrześni. Krishome zaprezentował się całkiem dobrze. Pamiętać jednak należy, że tłem dla wrześnian był słaby przeciwnik. Ten fakt może zniekształcać obraz.

II liga, Krishome Września – Stoczniowiec Politechnika Gdańska 3:0 (14, 21, 21)

Krishome: Komar, Rząca, Świdroń, Jakubowski, Prokopiuk, Ziółkowski i Ligocki (L), Kosmowski (L) oraz Torzewski, Więcek, Lentner, Uszok, Rybak

Pierwsza ligowa kolejka nie zapisała się żadną niespodzianką. W ciemno można było obstawiać takie, a nie inne wyniki. Druga tura spotkań będzie bardziej ciekawa, chociażby z tytułu meczu we Wrześni. W sobotę o 17.00 w swojej hali Krishome podejmie Wilki Wilczyn, które dzięki lepszej różnicy piłek liderują rozgrywkom. Podopieczni trenera Mariana Kardasa chcą się zrewanżować za poprzedni sezon, kiedy to przegrali oba mecze, a na dodatek z Wilkami nie zdobyli nawet seta. Ma być ciekawie.