W zaległym meczu rundy jesiennej futsalowcy KP Dexon zdecydowanie ulegli we własnej hali Hetmanowi Gniew. To nie był dobry występ wrześnian kończący rozgrywki w tym roku.

W minioną sobotę gracze KP Dexon rozegrali zaległy pojedynek z Dakars Hetman Gniew. Goście szybko objęli prowadzenie, a potem kontrolowali przebieg całego meczu. Po indywidualnej akcji swojego zawodnika przyjezdni objęli prowadzenie w 5. min. Potem trzy okazje bramkowe mieli gospodarze, których nie udało im się jednak wykorzystać. Po uderzeniu piłki z rzutu wolnego gracz Hetmana w 11. min podwyższył na 2:0.

Potem goście mieli jeszcze kolejne okazje strzeleckie, ale na 3:0 podwyższyli dopiero w 17. min. Chwilę po tym pierwszego gola dla KP Dexon zdobył Patryk Krzyżanowski. Po kontrach w 19. min przyjezdni zaliczyli dwa kolejne trafienia. Wynik do przerwy na 2:5 ustalił w 20. min Kamil Klechammer.

W 21. min gracze z Gniewu podwyższyli na 6:2. Od 30. min gospodarze próbowali zamieniać bramkarza na rzecz zawodnika z pola. Nie przyniosło im to kompletnie żadnej korzyści. Zawodnik Hetmana już przy pierwszym posiadaniu piłki podwyższył trafieniem do pustej bramki na 2:7. Chwilę po tym gola dla KP Dexon zdobył Jakub Goździński. W 33. min goście ponownie trafili do pustej bramki wrześnian, a po kontrze w 39. min podwyższyli na 9:3. Gola na 4:9 na sekundy przed końcem meczu zdobył dla KP Dexon Filip Janiszewski.

II liga PLF - „Makroregion 2”, KP Dexon Września – Dakars Hetman Gniew 4:9 (2:5)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz