Futsalowcy KP Dexon nadal pozostają z tylko jednym zwycięstwem w lidze. W ostatniej kolejce spotkań nieznacznie ulegli we własnej hali Jaguarowi Gdańsk.

Gracze KP Dexon nie przegrywają wysoko swoich meczów, ale tylko jedno zwycięstwo w sześciu rozegranych pojedynkach lokuje ich na ostatnim miejscu w tabeli. W miniony weekend zakończyła się pierwsza runda spotkań w tegorocznych rozgrywkach. KP Dexon ma jednak jeszcze do rozegrania 20 grudnia zaległe spotkanie z drugiej kolejki z Dakars Hetman Gniew. Mecz z Jaguarem Gdańsk ogólnie rzecz biorąc przebiegał pod dyktando gości, którzy szansę na objęcie prowadzenia mieli już w 2. min.

Duży napór graczy Jaguara zakończył się zdobyciem gola w 5. min. Po strzale Szymona Urtnowskiego z 9. metrów w 7. min wrześnianie bliscy byli wyrównania. Dwie minuty później świetnie spisujący się w tym dniu w bramce KP Dexon Marcin Siepielski nie miał szans na obronę piłki uderzonej z dystansu. W 10. min po podaniu Kamila Klechammera kontaktowego gola dla wrześnian zdobył Filip Janiszewski.

Na prawie 6. min do końca pierwszej części gry wrześnianie mieli na swoim koncie pięć fauli, a każdy następny groził przedłużonym rzutem karnym. Tej kary udało im się jednak uniknąć. Tuż przed przerwą jeden z graczy gości po atomowym wręcz uderzeniu trafił piłką w poprzeczkę bramki KP Dexon. W odpowiedzi w poprzeczkę bramki gdańszczan trafił Patryk Dowbusz.

Po zmianie stron układ sił na boisku się wyrównał, z tym tylko, że głównie do sytuacji strzeleckich dochodzili przyjezdni. Ważną rolę w utrzymaniu straty tylko jednego gola przez KP Dexon odgrywał Siepielski, który bronił z niesamowitą intuicją. W 29. min do remisu mógł doprowadzić Dowbusz, który jednak po wyjściu do sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył piłkę niecelnie. Chwilę po tym stuprocentowej okazji bramkowej nie wykorzystali goście.

W 35. min przejmując podanie Urtnowskiego gracz Jaguara podwyższył na 3:1. W 36. min w sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych Dowbusz postanowił podawać jeszcze do Janiszewskiego i skończyło się na niczym. W 38. min gola na 2:3 zdobył Klechammer i walka o zwycięstwo rozpoczęła się jakby od nowa. Trwało to niestety tylko 90. sek. Po kontrze w 39. min gdańszczanie zdobyli gola na 4:2. Na sekundę przed końcem meczu gola ustalającego wynik na 3:4 zdobył Szymon Lewandowski.

II Liga PLF – „Makroregion 2”, KP Dexon Września – Jaguar Gdańsk AP. 3:4 (1:2)
1 0
Służby mundurowe mają na święta dostać duże nagrody finansowe. Co z mikro., małymi firmami, które obciążane są coraz większymi kosztami. Od 1 stycznia wzrasta kwota ZUS. Jaka ta sprawiedliwość.