Płomień Nekla nadal pozostaje bez porażki w lidze. Tym razem neklanie zainkasowali komplet punktów w pojedynku z Hetmanem Orchowo. Mecz oglądała niezwykle liczna, jak na tę klasę rozgrywkową, grupa kibiców.
Pomijając wymiar sportowy niedzielnego meczu należy zauważyć, że nowy projekt związany z reaktywacją Płomienia znalazł szerokie zainteresowanie wśród mieszkańców Nekli i okolic. W trakcie spotkania na trybunach znalazło się na pewno więcej niż 300 osób. Panowała rodzinna, piknikowa atmosfera, było mnóstwo rodzin i matek z dziećmi. Na wysokości zadania stanęła też liczna grupa zrzeszonych fanów Płomienia , która potrafiła zagrzewać swój zespół do boju. W tym temacie inne kluby powiatowe mogą pozazdrościć temu, co obecnie dzieje się w Nekli.
Na boisku wydarzenia już od samego początku toczyły się po myśli neklan. W 8. min wynik meczu otworzył Patryk Kożuchowski wygrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem Hetmana. W następnym fragmencie meczu Płomień kontrolował przebieg gry mając przynajmniej trzy niewykorzystane okazje strzeleckie. W 35. min neklanie podwyższyli na 2:0 za sprawą Kożuchowskiego.
W 43. min goście zdobyli bramkę w dość kuriozalnych okolicznościach. Gracz Hetmana zagrał piłkę w pole karne Płomienia. Tam futbolówkę wybił jeden z obrońców, ale wychodzący do interwencji bramkarz neklan – Milan Kryszak zupełnie niepotrzebnie sfaulował napastnika gości. Przyjezdni przyznany rzut karny zamienili na kontaktowego gola. Ich radość nie trwała jednak zbyt długo. Jeszcze przed zejściem do szatni na 3:1 podwyższył Maciej Głowiński.
Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie Głowiński wyłożył piłkę do pustej bramki Łukaszowi Wiśniewskiemu, który podwyższył na 4:1. Potem na kilkanaście minut do głosu doszli przyjezdni, którzy w 70. min doprowadzili do stanu 2:4. Hetman gola zdobył po samobójczym trafieniu Eryka Jóźwiaka. Ostatnie słowo w tym pojedynku należało jednak do neklan. W 72. min Głowiński uderzeniem piłki po długim rogu podwyższył na 5:2. Kilka minut później Płomień wywalczył rzut karny, ale strzał Kożuchowskiego z 11. metrów został obroniony przez bramkarza. Wynik spotkania na 6:2 ustalił w 90. min Kożuchowski kierując piłkę do bramki dośrodkowaną przez Ł. Wiśniewskiego.
Płomień Nekla zagrał w składzie: Kryszak – Mendzelewski, Frąckowiak (65.Jóźwiak), (85. Begier), Pluciński, Stróżyna (46. Balcerzak) – P. Wiśniewski (58. Chojnacki), Głowiński, Starczyński, Drop, Łuczak (46. Ł. Wiśniewski) – Kożuchowski
B Klasa - gr. 9, NKS Płomień Nekla – Hetman Orchowo 6:2 (3:1)
2 0
Czy złodziej, który sobie przywłaszczył pieniądze też był i oglądał mecz?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz