Futsaliści KP Dexon udanie zainaugurowali nowy sezon. Wrześnianie w pierwszej kolejce rozgrywek II ligi ograli w Gdańsku miejscowego Jaguara 5:3.
Rywal był sporą niewiadomą dla sztabu szkoleniowego KP Dexon. Wcześnie oba zespoły nigdy z sobą nie zagrały, głównie dlatego, że gdańszczanie to beniaminek II ligi.
Pierwsze minuty upłynęły pod kątem uważnej gry w obronie obu zespołów. Pierwsza bramka padła dopiero w 13. min i jej strzelcem był Patryk Dowbusz. Gol otworzył spotkanie i taki scenariusz był wymarzony dla wrześnian. Szybkie bramki Szymona Lewandowskiego (druga z rzutu karnego) zapewniły dużo spokoju w naszych szeregach.
Nie trwał on szczególnie długo. Pierwsza stracona bramka, po samobójczym golu Dowbusza, jeszcze nie wprowadziła niepokoju w nasze szeregi. Gospodarze jednak w 32 min zdobyli kontaktowego gola, który zapowiadał nerwową końcówkę. Wrześnianie tego dnia potrafili odpowiadać na wyzwanie rzucone przez Jaguara. Dwie minuty później odpowiedział Filip Janiszewski. Gdy gdańszczanie raz jeszcze zbliżyli się na dystans jednego gola, bramka autorstwa Artura Giżewskiego ponownie przywróciła status quo.
Wyjazdowa wygrana piłkarzy trenera Bartłomieja Figasa to zawsze wartość dodana, a trzy punkty na inaugurację też wiele znaczą. Kibice liczą, że ich pupile pójdą za ciosem i w najbliższą sobotę 2 listopada podwoją stawkę. Tego dnia w hali przy Kosynierów 1 wrześnianie podejmą Piasta Poniec.
II liga, Jaguar Gdańska KP Dexon Września 3:5 (0:3
Fot. fb KP Dexon
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz