Wrzesińscy pierwszoligowcy ograli sąsiada w tabeli. W czwartkowy wieczór i przed telewizyjnymi kamerami nie oddali siatkarzom z Kluczborka nawet seta.
Pierwszą dobrą wiadomością dla kibiców była obecność na parkiecie Filipa Frankowskiego. Nasz przyjmujący nie zagrał w Krakowie i jego występ przeciwko Mickiewiczowi stał pod znakiem zapytania. Ostatecznie trener Mariana Kardas desygnował go do gry, a Frankowski zrewanżował się tytułem najlepszego siatkarza meczu.
Przez całą pierwszą odsłonę gra była niezwykle wyrównana. Przechodząc do końcówki to goście prowadzili 18:16, głównie za sprawą serwisów Artura Pasińskiego i Dawida Bułkowskiego. Na zagrywkę wszedł jednak Tomasz Narowski i swoim serwisem zaczął szukać lewej ręki Pasińskiego. Ta taktyka, po niedokładnych odbiorach przyjmującego Mickiewicza, przyniosła nam cztery kolejne punkty. Krótką grę na przewagi asem zakończył Mateusz Zawalski.
Jeszcze w pierwszej części drugiego seta jego losy wydały się przesądzone. Blok Adama Lorenca i dwa asy Frankowskiego dały nam pięciopunktową przewagę (12:7), którą jeszcze powiększyliśmy w końcówce. Ostatnia akcja była najbardziej spektakularna. Broniąc padem piłkę Bartosz Dzierżyński jeszcze zdołał idealnie dograć do Frankowskiego, który atakiem z lewego skrzydła - i wykorzystując blok rywali - zdobył finalny punkt.
Trzecia odsłona długo grana była według schematu: trzy punkty gospodarzy, wyrównanie gości. Ostatni remis notowaliśmy przy 20:20, po autowym ataku Lorenca. As Zawalskiego i jego idealne w obronie dogranie piłki do Lorenca, dały nam trzy piłki meczowe. Już przy pierwszej Łukasz Owczarz wyrzucił atak w aut i pomarańczowi mogli cieszyć się z kompletu punktów.
O tytuł MVP rywalizowali Zawalski z Frankowski. Ostatecznie statuetka przypadła temu drugiemu. Wrześnianie bardzo dobrze przyjmowali, a blisko 70 procent pozytywnego przyjęcia Mateusza Jóźwika, gdy musiał odbierać co drugi serwis, jest wynikiem godnym uwagi. Wrześnianie awansowali na drugą pozycję, ale pozostałe mecze kolejki granę będą w sobotę. Fotel wicelidera zapewne stracą.
Jest i niezbyt miła dla klubu informacja. Mecz obserwowało zaledwie 203 kibiców. To jedna z najsłabszych frekwencji w pierwszoligowej historii klubu.
I liga: APP Krispol – Mickiewicz Kluczbork 3:0 (24, 18, 21)
I set: 2;4, 8:7, 12:9, 16:14, 20:18, 26:24
II set: 4:3, 8:7, 12:7, 16:11, 20:15, 25:18
III set: 3:4, 8:7, 12:11, 16:15, 20:18, 25:21
APP Krispol: Tomczak (2 pkt), Lorenc (14), Zawalski (12), Narowski (7), Frankowski (18), Jóźwik (6) i Dzierżyński (libero) oraz Linda, Krawiecki, Biesek
5 2
Wynik znakomity, mam jedynie zastrzeżenia do oprawy meczu, zarówno DJ i Klub Kibica :(... Powiem tak: ten młody zachowyje się jak by stał tam za karę za tym fortepianem, a gość z bębnem nie ma poczucia rytmu wogole, zasada jak nie potrafisz to nie wal :) Na plus spiker mówi wyraźnie i na temat a nie wdziera ryja jak jego poprzednik w siwych włosach. Czas na zmiany w tym klubie... Może sonda burmistrza na coś wpłynie Pozdrawiam
2 1
To zastap bebniarza i krzycz przez caly mecz!Gosciu przez caly mecz odaje serce za klub i zalezy mu na nim!!!
3 2
Potwierdzam doping marny :( Klub Kibica umiera powoli :( Szkoda bo kiedyś było tak inaczej...
4 0
Jeśli nie jesteś wtajemniczony w Klub Kibica, to się proszę nie wypowiadaj. Ludzie we Wrześni myślę, że wszystko dostana za darmo, a wręcz ktoś im jeszcze zapłaci za doping. Na tym nie polega członkowstwo w klubie kibiców. Spójrzcie tylko na Kibiców z Tomaszowa albo nowe zrzeszenie z Nysy. Oni potrafią się zorganizować sami, a przekrój osób w klubie jest duży- od małych dzieci do osób starszych. A gdyby nie kilka chętnych i wiernych Kibiców z Wrześni (w tym bebniarza), to na hali byłoby cicho jak w kościele. Jeśli nie chcesz kibicować, to nie oczerniaj i nie zniechecaj innych swoimi komentarzami - i tyle.
3 0
To powiem tak zrob dopig sam lub wspomoz obecnych kibicow niz masz krytykowac !!!
4 0
jak Klub chce się rozwijać to musi wyjść d0 ludzi radio prasa itd a nie zamykać się we własnym towarzystwie wzajemnej adoracji i bać się każdego kto ma swoje zdanie inaczej to padnie nie takie kluby w Polsce już padały bo przypomnę że nikt w dzisiejszych trudnych gospodarczo czasach nie musi wydawać własnych i podatników pieniędzy na zabawę paru panów bez przyszłości
2 1
Ludzie ogarnijcie się, nazywacie się Klub Kibica ha ha ha prawdziwy Klub Kibica to był jak Krispol Września grał w 2 lidze to była petarda a nie tam popierdółka 2 krzyczy 1 bebni i nie do rytmu a ten na fortepianie swoje masakra :(
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz