Zamknij

MKS przegrał z poznaniakami. Decydowały nieparzyste kwarty

06:31, 14.02.2021 L.N Aktualizacja: 15:08, 26.02.2021
Skomentuj

Wrzesińscy koszykarze w sobotnie popołudnie ulegli we własnej hali Basket Poznań 65:77. W MKS-ie zabrakło najlepszego strzelca zespołu Krzysztofa Dembińskiego.

Pojedynek z wyżej notowanym rywalem rozpoczął się dla wrześnian całkiem udanie. Trójka Piotra Prętkowskiego i dwa kolejne punkty z kontrataku dały nam prowadzenie 5:0 i jakąś nadzieję na przerwanie serii porażek. Niestety, w dalszej części pierwszej kwarty rządzili już niepodzielnie goście.

Uwaga panowie! Pozujemy!

Od początku drugiej odsłony MKS wrócił do gry. Podopieczni trenera Zbigniewa Rakowskiego zagrali kto wie czy nie swoje najlepsze kilkanaście minut w III lidze. Wrześnianie szczególnie imponowali obroną, a rosłym przeciwnikom pozwolili na jedną ofensywną zbiórkę, zresztą zakończoną efektownym wsadem.

Po dwóch kolejnych trójkach Witolda Nowaka i skutecznych penetracjach Michała Jasińskiego oraz Filipa Andrzejewskiego wyszli na prowadzenie. Jeszcze w 36. min MKS prowadził 46:44, ale wówczas nastąpiło kilka katastrofalnych minut. Rywale zdobyli 13 kolejnych punktów i tę przewagę potrafili już utrzymać w czwartej kwarcie.

Michał Jasiński (21) był wyróżniającym się zawodnikiem sobotniego meczu

III liga: MKS Września – Basket Poznań 65:77 (10:22, 20:11, 16:24, 19:20)

Więcej informacji o meczu kibice basketu znajdą w piątkowym wydaniu „WW”.

Nasi koszykarze chcą uniknąć ostatniego miejsca w tabeli. Okazja do podreperowania punktowego konta nadarzy się w najbliższą sobotę, kiedy to podejmą Wiarę Lecha Poznań.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%