Krispol uzupełnia ligową kadrę

Kadra pierwszoligowego Krispolu przybrała już realnych kształtów. Klub potwierdził podpisanie umów z 10 zawodnikami. Do pełnego składu brakuje jeszcze 4 siatkarzy.

Przypominamy, że z poprzedniego naszego zespołu odeszło aż 11 zawodników. W drużynie zostało jedynie trzech: rozgrywający Piotr Lipiński, który w styczniu skończy 44 lata oraz dwóch libero Bartosz Zieliński (obaj na zdjęciu) i jedyny już wrześnianin, Patryk Ligocki.

Jedyny, bo z pomarańczowymi barwami - szukając szczęścia gdzieś indziej - pożegnali się Konrad Jankowski, Robert Brzóstowicz i Kacper Leracz. Wielka szkoda, bo nic tak nie przyciąga kibiców na trybuny jak gra swojego zawodnika.

Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia. Jankowski od nowego sezonu zagra w plusligowej Stali Nysa. Z jego przyjścia cieszy się trener nyskiego zespołu Daniel Pliński.

- Konrad to młody środkowy, który ma niesamowite warunki fizyczne. Jego ofensywa jest na bardzo wysokim poziomie i ciężko jest go zatrzymać na siatce. Myślę, że może zostać objawieniem sezonu. Ma wszystko, żeby tak się stało - przekonuje szkoleniowiec Stali.

Jankowski będzie pewnie jedynym wrześnianinem na najwyższym szczeblu rozgrywek. Z AZS-em Olsztyn pożegnał się Jędrzej Gruszczyński, który zamierza zagrać w jeden z lig zagranicznych.

Do Krispolu dołączył Jakub Sadkowski, który w swoim CV ma już występy w PlusLidze. Zawodnik w Czarnych Radom w dwóch sezonach rozegrał jedynie trzy mecze, zdobywając w ciągu siedmiu setów ledwie trzy punkty. Statystyki nie zwalają z nóg, ale warto zauważyć, że wysoki środkowy (208 cm) to zaledwie dwudziestolatek. Kolejnym środkowym, który podpisał kontrakt z wrzesińskim pierwszoligowcem, jest Patryk Cichosz-Dzyga. Były zawodnik Olimpii Sulęcin jest tylko o rok starszy od Jakuba, ale dwa centymetry wyższy. Ma za sobą dwa sezony w I lidze, w czasie których rozegrał 28 meczów, a ten najlepszy przeciwko Lechii Tomaszów Mazowiecki. Wówczas to zdobył 13 pkt. W czasie swojej pierwszoligowej kariery średnio na mecz zdobywa 6,1 pkt (przy 54 proc. skuteczności ataku) i blokuje 1,4 piłki.

Na pozycję atakującego Krispol pozyskał zawodnika SMS Spała Kacpra Ratajewskiego. Dziewiętnastolatek zdobył mistrzostwo świata juniorów w barwach reprezentacji Polski i został laureatem Red Bull Siatkarskich Skrzydeł, nagrody dla młodych talentów. Jest człowiekiem zza między - pochodzi z Ostrowite (powiat słupecki). Kacper mierzy 203 cm, w I lidze rozegrał 22 mecze, zdobywając średnio 12 punktów na mecz, przy skuteczności ataku na poziomie 39 proc.

Także ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego przychodzi do nas Jakub Olszewski. Kolejny dziewiętnastolatek zagra na pozycji przyjmującego. Mierzy 190 cm,w czasie poprzedniego sezonu rozegrał 26 meczów zdobywając średnio pięć punktów. Najlepsze spotkanie zaliczył przeciwko Gwardii Wrocław, zdobywając aż 21 oczek. Piłkę przyjmuje perfekcyjnie na poziomie 18,1 proc.

Kolejnym przyjmującym Krispolu został Tomasz Polczyk. Bardziej doświadczony zawodnik (25 lat), mierzący 193 cm grał w ostatnim sezonie w Olimpii Sulęcin. W barwach tego klubu zaliczył 27 meczów, zdobywając średnio sześć punktów. Atakował ze skutecznością 50 procent, a perfekcyjne przyjęcie miał na poziomie 16 procent.

Trzecim zawodnikiem na pozycji przyjmującego został Ernest Kaciczak. Urodzony w 2000 roku zawodnik mierzy 203 cm, co stawia go wśród najwyższych siatkarzy na przyjęciu. W ostatnich trzech sezonach na poziomie I ligi, reprezentując Zaksę Strzelce Opolskie, rozegrał aż 60 meczów. W tym z Olimpią Sulęcin zdobył aż 25 punktów. Średnio zdobywa ich 10 przy 41,4 proc skuteczności w ataku. Perfekcyjnie przyjmuje na poziomie 13,5 proc.

Najmniej możemy napisać o ostatnim z naszych przyjmujących. Jakub Buczek grał miniony sezon w MCKiS Jaworzno na poziomie II ligi stąd i jego statystyki są sporą niewiadomą. Możemy jedynie napisać, że urodził się w 2002 roku i mierzy 195 cm.

Do pełnego składu brakuje rozgrywającego, atakującego i dwóch środkowych. Zapewne w najbliższych dniach klub poda kolejne nazwiska siatkarzy, którzy uzupełnią zespół. Już za chwilę startuje bowiem z przygotowaniami do ligi.