Zamknij

Rekordowy wyczyn pływaka z Wrześni

07:29, 23.03.2022 . Aktualizacja: 07:29, 23.03.2022
Skomentuj

Michał Czerniak pokonał prawie 40 kilometrów podczas nocnego maratonu pływackiego Otyliada. Przepłynięty dystans pozwolił wrześnianinowi uplasować się na 3. miejscu w Polsce.

VII Ogólnopolski Nocny Maraton Pływacki OTYLIADA 2022, którego patronem jest nasza znakomita pływaczka Otylia Jędrzejczak, przeprowadzony został w tym roku w nocy z 19 na 20 marca na 36 krytych pływalniach w całej Polsce. W rywalizacji udział wzięło blisko 900 pływaków. Celem sportowym dla każdego z uczestników było przepłynięcie w ciągu 12 godzin jak najdłuższego dystansu. Niedościgniony rekord w ciągłym pływaniu na krytym basenie, będący zarazem nieoficjalnym rekordem świata, należy do Sebastiana Karasia, który w 2016 r. pokonał dystans 54,2 km.

Pasjonujący się amatorskim uprawianiem pływania Michał Czerniak miał już wcześniej spore osiągnięcia w pływaniu długodystansowym. Do największych z nich należało przepłynięcie wpław w ubiegłe wakacje letnie zarówno Jeziora Gopło (25km) jak i Jeziora Jeziorak (27km).

Do nocnego pływania wrześnianin przystąpił na basenie w Barcinie. Tam do rywalizacji stanęło 23 pływaków. Przez pełne 12 godzin udało się pływać tylko pięciu z nich. Michał Czerniak zdołał pokonać dystans 39,7 km. W Barcinie okazał się najlepszy, a biorąc pod uwagę wyniki z innych pływalni uplasował się na 3. miejscu w Polsce. Najdłuższy dystans w tym roku (43 km) udało się przepłynąć Grzegorzowi Bednarczykowi na pływalni w Miechowie. Drugie miejsce zajął pływający w Warszawie Jakub Niedźwiadek, który pokonał równe 40 km.

- Do zawodów przystąpiłem z zamiarem utrzymywania równego tempa przez cały czas ich trwania. Udało się to osiągnąć i płynąłem średnio z tempem 1:45/100m. Wysiłek fizyczny włożony w ten maraton był ogromny, natomiast wysiłek psychiczny, by wytrzymać tyle godzin będąc poza tzw. strefą komfortu ciężko opisać słowami. W trakcie pływania robiłem co 20 minut kilkunastosekundowe przerwy na suplementację. Ogromną rolę w tych zawodach odegrał mój przyjaciel – Jakub Błaszak, który przez całą noc dbał o to, żeby niczego mi nie zabrakło, kontrolował moje tempo i motywował w trudnych momentach. Jestem bardzo obolały, ale i szczęśliwy z osiągniętego celu i pokonania samego siebie – komentował chwilę po wyjściu z wody Michał Czerniak

RC

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%