Zamknij

Pancerny Artur Kabza w życiowej formie i o krok od mistrzostwa Polski

13:56, 10.11.2021 . Aktualizacja: 20:09, 10.11.2021
Skomentuj

Artur Kabza z Wrześni został wicemistrzem Polski w klasycznym wyciskaniu leżąc i martwym ciągu federacji WRPF (Word Raw Powerlifting Federation).

Mistrzostwa Polski WRPF odbyły się dniach 6-7 listopada w Złotoryi (woj.dolnośląskie). Udział wzięło ponad 250 zawodników. Zawody miały formułę dwudniową.

– W sobotę (6 listopada–przyp.red) odbyło się wyciskanie, gdzie w pierwszym podejściu zadysponowałem 240 kg. Kolejne podejścia na 247,5 kg oraz 250 kg mimo wyciśnięcia ciężaru z lekkością nie zostały zaliczone przez sędziów przez drobne niuanse techniczne co zaowocowało ostatecznie drugim miejscem w kategorii do 140 kg z  wagą ciała na poziomie 125,5 kg co było najniższą wagą w tej kategorii – relacjonuje Artur Kabza, który tego dnia, tym boju był w życiowej formie.

– Kolejny dzień to martwy ciąg, gdzie zawody rozpocząłem zaliczając lekko 315 kg. Niestety przy próbie na 330 kg, które było wyrównaniem mojego rekordu życiowego wykorzystałem już całą moc i nie podchodziłem do trzeciego podejścia. Zacząłem odczuwać trudy zawodów, ponad dwa dni na hali sportowej, ponieważ najcięższe kategorie tzw. pancerne często po porannej wadze oczekują nawet po 10 godzin zanim przyjdzie pora startu. Co też potrafi mocno zmęczyć– podkreśla pan Artur.

Ostatecznie wrześnian został dwukrotnym wicemistrzem Polski. Ustąpił  zwycięzcy o 2,5 kg oraz 5 kg. Artur Kabza w obecnym sezonie znajduje się w bardzo dobrej formie. Na zawodach rangi mistrzostw Polski nigdy nie był niżej niż na drugiej pozycji.

– Warto dodać, że moja drużyna zdobyła tytuł najsilniejszej drużyny w Polsce w martwym ciągu. Szczególnie podziękowania chciałem złożyć mojej kochanej żonie Oli za wielkie wsparcie oraz trenerowi Tomaszowi Chałupniczakowi, który również jest ze Wrześni i pokazuje, że mieszkańcy małych miast mogą rywalizować z wielkim ośrodkami sportowymi. Dziękuję również firmie The Boss Barber, siłowni Dexter za możliwość treningów na tak skrajnych ciężarach oraz marce Massey Ferguson, bez których starty nie były by możliwe– dodaje wrześnianin.

Czy ćwiczyłeś kiedykolwiek na siłowni?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
tak 88%
nie 12%

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

KibicKibic

2 1

Brawo.Gratulacje !!! 13:07, 11.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

noreknorek

2 1

podjadł witaminek to zaraz coś pykło. Widać gołym okiem jaki nażarty🤣🤣 20:09, 11.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%