Po stojącym na bardzo przeciętnym poziomie pojedynku piłkarze rezerw Victorii pokonali na własnym boisku Czarnych Brzeźno. Było to już trzecie zwycięstwo wrześnian.

W całym spotkaniu obie drużyny poczynały sobie bardzo chaotycznie. Z trudnością zawodnikom przychodziło wykonać kilka podań z rzędu, często piłka posyłana była górą do przodu. Do przerwy wrześnianie mieli tylko dwie okazje strzeleckie. W 4. min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bliski trafienia do bramki Czarnych po uderzeniu piłki głową był Robert Zdunek. 20. min później również po uderzeniu futbolówki głową nieznacznie pomylił się Kacper Łabędzki. Po upływie pół godziny gry nieco aktywniejsi stali się goście. Czarni kilka razy groźnie dośrodkowywali piłkę w pole karne Victorii, ale za każdym razem nie dochodzili do sytuacji strzeleckiej.

Po przerwie na boisku działo się nieco więcej, ale gra nadal głównie toczyła się w strefie środkowej boiska. W 51. min niezłą okazję bramkową mieli wrześnianie. Po indywidualnej akcji Jakuba Kwaśnego Łabędzkiemu nie udało się opanować piłki w polu karnym, aby stanąć do pojedynku sam na sam z bramkarzem. W 60. min niepowtarzalną szansę do zdobycia gola mieli przyjezdni. Po wzorowo przeprowadzonej kontrze gracz Czarnych miał już przed sobą pustą bramkę, ale futbolówkę w ostatniej chwili zdołał jeszcze nogami wybronić Dawid Rudnicki. Chwilę później zawodnik gości będąc na 7. metrze nieczysto trafił w dośrodkowaną piłkę. Przez kilka następnych minut wrześnianie znaleźli się w sporych opałach. Przyjezdni seriami wykonywali rzuty rożne. W 80. min padł gol dla wrześnian na wagę trzech punktów. Przepiękne trafienie zaliczył Jędrzej Cichoński uderzając futbolówkę z rzutu wolnego z ponad 30. metrów.

Victoria II zagrała w składzie: Rudnicki – Yarovyi, Bonalski, Zdunek, Wawrzyniak – Zielonka (85. Kolski), Dawid Szymański (57. Cichoński), Radziejewski, Kwaśny – Łabędzki (76. (Knop) – Wojciechowicz (55. Dominik Szymański)

Klasa A, Victoria II Września – Czarni Brzeźno 1:0 (0:0)