W minioną sobotę piłkarze Kosyniera w bardzo trudnym pojedynku pokonali Czarnych Czerniejewo. Po tym meczu sokołowianie z kompletem punktów w czterech meczach uplasowali się w tabeli na pozycji lidera.
Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach, na bardzo śliskiej murawie. W początkowym fragmencie Kosynier miał problem z opanowaniem strefy środkowej boiska. W 21. min Czarni objęli prowadzenie. Bramka padła po strzale z 16. metrów i dość biernej postawie obrony gospodarzy. Gracze Kosyniera chcieli za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, stworzyli przynajmniej trzy okazje strzeleckie, które ostatecznie gola nie przyniosły. Cel udało im się osiągnąć dopiero w 42. min. Po dośrodkowaniu Bartłomieja Figasa z rzutu rożnego trafienie z bliska zaliczył Patryk Maciejewski.
W drugiej połowie wynik remisowy utrzymywał się aż do ostatnich minut meczu. Kosynier szansę do zdobycia gola miał tylko w 55. min, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i uderzeniu piłki głową przez Dominika Wiatrowskiego bramkarz Czarnych wybił piłkę z linii bramkowej. Goście po strzałach z dystansu bliscy zdobycia gola byli dwukrotnie. Raz piłka trafiła w słupek bramki Kosyniera, a raz otarła się o spojenie słupka z poprzeczką.
Gol dający miejscowym prowadzenie padł w 80. min. Po indywidualnej akcji Adriana Matysiaka w polu karnym piłkę przejął Mateusz Stondzik i uderzeniem pod długim rogu umieścił futbolówkę w siatce. O końcowym wyniku meczu zadecydowała bramka zdobyta cztery minuty później przez Maciejewskiego.
Kosynier Sokołowo zagrał w składzie: Pera – Zdziabek, Figas, Miśkowiak, Wiatrowski – Urbaniak (55. Matuszak), Grabarek, Szymański, Malinger (67. Stondzik) – Maciejewski (90. Widurski), Matysiak (85. Domżalski)
Klasa A – gr. 4, Kosynier Sokołowo – Czarni Czerniejewo 3:1 (1:1)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz