Zamknij

Rywale mieli używanie. Strzelali jak do kaczek

18:14, 22.05.2025 Aktualizacja: 18:15, 22.05.2025
Skomentuj

Zespoły niższych klas naszego powiatu rozegrały tylko cztery mecze, z których zremisowały zaledwie jeden. Co gorsza straciły aż 22 gole.

Zjednoczeni w minioną sobotę wybrali się do Otorowa. Mierzyli się tam z miejscowym LZS-em, drużyną mającą w tabeli klasy okręgowej tylko trzy punkty mniej. Wrześnianie mieli wielką ochotę na komplet oczek i przez krótki czas wydawało się, że te plany zrealizują. Od 83. min po golu Huberta Oczkowskiego prowadzili 1:0. Niestety, fortuna nie chciała tego dnia sprzyjać Zjednoczonym. Na chwilę przed zakończeniem meczu i w szóstej minucie doliczonego czasu gry gospodarze zdołali wyrównać. Gola zdobył zawodnik, który dopiero co pojawił się na boisku.
Klasa okreg., LZS Otorowo – Zjednoczeni Września 1:1 (0:0)

Miłosławianie stoją na krawędzi. Uniknięcia spadku do najniższej ligi nie ułatwił mecz z Piastem Łubowo. Na własnym boisku Orlik strzelił co prawda dwie bramki czołowemu zespołowi swojej grupy Klasy A, ale też trzykrotnie wyciągał piłkę z własnej siatki.Goście już do przerwy zdobyli dwie bramki. W 64. kontaktowego gola zdobył Łukasz Nowak, a do remisu sześć minut później doprowadził Radosław Szefer. Niestety, na kwadrans przed końcem meczu rywale raz jeszcze pokonali strzegącego naszej bramki Bartosz Perę. Widmo porażki spadku staje się coraz bardziej realne.
Klasa A, Orlik Miłosław – Piat Łubowo 2:3 (0:2)

Nie tak ten mecz miał wyglądać. W pojedynku sąsiadów w tabeli warciarze zostali rozbicie w Gnieźnie przez rezerwy Mieszka. Pierwsza połowa to był prawdziwy pogrom. W 43. min gospodarze prowadzili już 6:0. W drugiej odsłonie było niewiele lepiej. Dopiero pod koniec pojedynku już przy stanie 0:9 pyzdrzanom udało się zdobyć honorowego gola. Jego strzelcem został Filip Janiszewski. Nie udało się jednak uniknąć dwucyfrowej porażki. Tak dobra wiosna została splamiona kompromitującą klęską.
Klasa A, Mieszko II Gniezno - Warta Pyzdry 10:1 (6:0)

Spartanie bardzo dobrze rozpoczęli mecz w Komornikach z Orłami. Co prawda gospodarze wyszli na prowadzenie już w 7. min, to jednak po 25. min to orzechowianie prowadzili 2:1. Najpierw wyrównał Hubert Ratajczak, a po chwili bramkarza rywali pokonał Mateusz Stolecki. Orły wyrównały tuż przed przerwą, a tuz po niej wyszli na prowadzenie. Do remisu w 57. min doprowadził Łukasz Szewczyk. Niestety, ostatnie pół godziny meczu było fatalne w wykonaniu naszych piłkarzy. Stracili pięć goli i okazję na wywiezienie choćby punkty z gorącego terenu.
Klasa B, Orły Komorniki - Sparta Orzechowo 8:3 (2:2).

Mecz Błękitnych w Brzeźnie z miejscowymi Czarnymi, czyli pojedynek lidera z wiceliderem, został przełożony na 19 czerwca. Kosynier pauzował w minionej kolejce.

Fot. fb Warty Pyzdry

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%