Zamknij

Uczestniczyła w strajku Dzieci Wrzesińskich. Dzisiaj jej ciało spoczywa na cmentarzu w USA

12:20, 14.09.2022 WP Aktualizacja: 12:53, 14.09.2022

12 września minęła 134. rocznica urodzin Tekli Tomaszewskiej – Dembińskiej. W 1901 r. walczyła o język polski w szkołach i była jednym z Dzieci Wrzesińskich. 

Podczas tegorocznej wizyty w USA Minister Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, złożył kwiaty na grobie Tekli Tomaszewskiej – Dembińskiej. Była ona jedną z uczestników strajku Dzieci Wrzesińskich 1901 r. Dzisiaj jej ciało spoczywa na cmentarzu w Milwaukee w stanie Wisconsin.

Tekla Dembińska urodziła się 12 września 1888 r. we Wrześni. W jej domu rodzinnym można było poczuć prawdziwie patriotyczną atmosferę. Jej ojciec organizował potajemne spotkania młodzieży, na których uczono się języka polskiego oraz historii Polski.

W 1901 r. Tekla miała niecałe 13 lat i była uczennicą ostatniej klasy Katolickiej Szkoły Ludowej we Wrześni. 20 maja tamtego roku została ukarana chłostą za to, że wraz z innymi dziećmi rozpoczęli strajk przeciwko nauce katechizmu po niemiecku. 

Zaborcy starali się wszelkimi sposobami, aby zgermanizować i zrusyfikować Polaków. W zaborze pruskim językiem urzędowym był niemiecki, a za używanie w szkołach języka polskiego, np. podczas przerw między lekcjami, wymierzano uczniom kary cielesne. Strajk był wyrazem sprzeciwu uczniów wobec tej germanizacji. 

Jedyna możliwość, gdzie dzieci mogły mówić po polsku były lekcje religii. Jednak zdarzało się, że i wtedy zmuszano uczniów do nauki modlitw w języku niemieckim. Za nieposłuszeństwo, np. odmowę modlitwy, dzieci były bite. Zatrzymywano je też po lekcjach i zmuszano do wykonywania prac dodatkowych. 

Siostra Tekli, Helena, wspominała po latach, że kilkakrotnie widziała swoją siostrę, która wracała ze szkoły z rękoma pobitymi do krwi. Czasem nawet mdlała w wyniku urazów, których doznała. 

6 maja rodzice protestujących dzieci, w tym ojciec Tekli, wysłali do kierownika szkoły pismo, w którym wyrazili protest przeciwko codziennemu zatrzymywaniu dzieci w dwugodzinnym areszcie za to, że nie udzielały na lekcjach religii odpowiedzi po niemiecku. 

Fot. gov.pl

(WP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

BartsBarts

3 2

Cześć i chwała bohaterce !!! ❤️ 08:25, 15.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TeklaTekla

4 1

A teraz na potęgę niemieckiego się uczą by się do pracy załapać 08:55, 15.09.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

hmmhmm

0 0

no i? Co ma piernik do wiatraka amebo? 10:08, 30.11.2022


TakTak

1 2

kochała polski język, że wyemigrowała 12:33, 06.10.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%