Jatka przy Słowackiego. Gwardziści rozstrzelani

Pierwszy ligowy pojedynek roku 2022 rozegrany we Wrześni dostarczył kibicom samych pozytywnych emocji. W środowy wieczór Krispol bezpardonowo potraktował Gwardię Wrocław.

Drugą rundę I ligi podopieczni trenera Mariana Kardasa rozpoczęli od pojedynku z czwartym zespołem rozgrywek. Silnego rywala udało się pokonać ponad trzy miesiące temu we Wrocławiu, toteż nadzieje na punktową zdobycz były duże. Okazały się one zasadne.

Wrocławianie postawili na armię zaciężną. Na boisku zobaczyliśmy Tima Grozera, Marco Ferreirę i Lukasa Tichacka. Cóż z tego, skoro ta cudzoziemska armia straszyła jedynie kapiszonami.

W pierwszym secie goście nie zwalniali ręki. W zagrywce przynosiło to jeszcze efekty, ale w ataku przełożyło się na kupę autów.Po bloku Konrada Jankowskiego pomarańczowi prowadzili 9:6. Szybko jednak dali się doścignąć, a as Mateusza Frąca dał Gwardia prowadzenie 11:10. Wahadło się odchyliło i z kolei Krispol zdobył kilka kolejnych punktów. 18:13 okazało się nie aż taką wielką przewagą. Wrocławianie wyrównali na 20:20, ale końcówki już nie uratowali. Przywileju zakończenia seta dostąpił Mateusz Łysikowski (moment na zdjęciu).

Kolejne sety nie były już tak zacięte. W drugim, po bloku Roberta Brzóstowicza, Krispol prowadził 7:2. Rywalom co prawda udało się zniwelować stratę do jednego oczka, ale to było wszystko na co było ich stać. W trzecim secie atak na przechodzącej Jankowskiego i kolejne bloki Mateusza Lindy i Adriana Kopija dały nam prowadzenie 13:6. W tym momencie goście wywiesili już białą flagę. Było po meczu.

Tytuł MVP przypadł nie pierwszy już raz Jankowskiemu, ale tego dnia równie dobrze kilku innych naszych zawodników mogło zostać uhonorowanych. Świetną dystrybucją piłek popisywał się Piotr Lipiński. Dowodem tego jest choćby fakt, że w trzech setach aż czterech zawodników zdobyło 10-11 punktów.

I liga: Krispol Września – Gwardia Wrocław 3:0 (23, 20, 15)

Krispol: Lipiński (3 pkt), Linda (11), Jankowski (10), Brzóstowicz (1), Kopij (10), Łysikowski (10) i Zieliński (libero) oraz Rymarski (4), Bączek, Cieślik, Wachowicz

Widzów: 160

Już w najbliższy piątek kolejny mecz pomarańczowych w hali przy Słowackiego. Od 17.00 wrześnianie zmierzą się z Norwidem Częstochowa.