Plasujący się w dole tabeli gracze OTPS Winogrady Poznań w pojedynku z Victorią nie mieli żadnych argumentów. Wrześnianie wygrali pewnie, chociaż na tle słabo prezentujących się przeciwników na wyżyny swoich umiejętności się nie wznieśli.
Piłkarze OTPS Winogrady średnio tracą prawie cztery bramki w meczu. Pierwszy kwadrans sobotniego pojedynku wskazywał na to, że wrześnianie mogą ten wynik poprawić. Piłkarze Victorii wypracowali sobie kilka znakomitych okazji strzeleckich, ale gola zdobyli tylko jednego, już w 4. min. Po prostopadłym podaniu Mikołaja Panowicza piłkę w siatce gości w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieścił Mikołaj Jankowski. Chwilę po tym uderzając futbolówkę z 17. metrów minimalnie przestrzelił Panowicz, a w następnej akcji Szymon Krawczyński. W 14. min piłka znalazła się w bramce gości, gol nie został jednak uznany. Wiktor Kacprzak minął już bramkarza przyjezdnych, ale piłka uderzona z bliska trącona została jeszcze przez obrońcę. Wykonujący dobitkę do pustej bramki Panowicza znalazł się na pozycji spalonej. Od tego momentu wrześnianie mocno spuścili z tonu. Grali niedokładnie, łatwo tracili piłkę, nie mogli przebić się pod bramkę przeciwnika. Wyjątkiem była indywidualna akcja Jankowskiego w 25. min, który zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, ale nieco spóźnionemu Panowiczowi nie udało się zdążyć ze wślizgiem. Na kilka minut przed przerwą gra Victorii ponownie nabrała tempa. W 37. min wrześnianie przeprowadzili trójkową akcję, po której podwyższyli na 2:0. Po podaniu Panowicza piłkę do pustej bramki Jankowskiemu wyłożył Kacprzak. Minutę później było już 3:0. Po wycofaniu piłki od linii końcowej boiska nie do obrony z 16. metrów uderzył Adrian Chopcia.
W pierwszym fragmencie gry po przerwie na boisku działo się niewiele. W 63. min goście po raz pierwszy w istotny sposób zagrozili bramce wrześnian. Piłkę uderzoną z boku pola karnego nad poprzeczkę przeniósł Tobiasz Nowicki. Po składnej akcji przeprowadzonej w 68. min Victoria zaliczyła kolejne trafienie. Skuteczną dobitką odbitej przez bramkarza Winograd futbolówki popisał się Kacprzak. W 85. min Jankowski bliski był zdobycia kolejnego gola po uderzeniu piłki z rzutu wolnego. Dobrą obroną w tym momencie wykazał się jednak golkiper gości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 88. min gola na 5:0 po trafieniu przewrotką zdobył Jacek Kopaniarz. W 90. min honorowe trafienie zaliczyli goście. T. Nowicki nie zdołał obronić piłki uderzonej z rzutu wolnego spod linii bocznej boiska.
Victoria Września zagrała w składzie: T. Nowicki – Oczkowski (72. Czerniak), Marzyński, Jasiński (28. Kruszyński), A. Majewski – Kacprzak (69. Kopaniarz), Krawczyńki, Lisiecki, Chopcia – Jankowski – Panowicz (69. Szczublewski)
IV liga, Victoria Września – OTPS Winogrady Poznań 5:1 (3:0)
0 6
Chlolaki z Wichrowego znowu zapili pale i nie mieli sily grac, nie pijcie tyle wstyd żeby taka słaba druzyna dała wam 5 goli.