Po bardzo wyrównanej walce piłkarze Warty bramkowym remisem zakończyli pojedynek z liderem klasy okręgowej z Rychwału. Ciekawym widowiskiem okazał się pierwszy i ostatni kwadrans meczu.
Od pierwszej minuty sobotniego pojedynku oba zespoły grały szybko i składnie. Goście z Rychwału dwukrotnie oddali bardzo groźne strzały z dystansu na bramkę Warty. Gospodarze natomiast już w 4. min wywalczyli rzut karny, po tym jak Igor Zieliński sfaulowany został przez jednego z graczy Zjednoczonych. Niestety piłka uderzona z 11. metrów przez Mikołaja Plichtę została obroniona przez bramkarza gości. W 20. min przyjezdni zdobyli swojego jedynego gola w tym meczu. Zawodnik Zjednoczonych dość nieoczekiwanie zdołał się przedrzeć wzdłuż linii końcowej boiska i dośrodkować piłkę pod bramkę, gdzie jego koledze pozostało już tylko przyłożyć głowę, aby skierować futbolówkę do siatki. Jeszcze przed zdobyciem gola przez Zjednoczonych oba zespoły przeszły na grę długą piłką. Spowodowało to, że na boisku działo się niewiele, nie było praktycznie spięć podbramkowych, futbolówka przemieszczana była od pola karnego do pola karnego.
Po przerwie graczom Warty zaczęło się udawać wymieniać po kilka podań w środku pola. Po kontrze przeprowadzonej w 57. min pyzdrzanie bliscy byli doprowadzenia do remisu. Niestety Łukasz Moch okazał się minimalnie spóźniony do piłki zagranej na 5. metr przez Jakuba Rogowicza. W 68. min kontuzjowanego bramkarza Warty – Adama Graczyka zastąpić musiał zazwyczaj grający w polu Tomasz Borowski. Obawy o to, że nie uda mu się ustrzec bramki Warty przed stratą gola okazały się nieuzasadnione. W 75. min doszło do wyrównania. Po zagraniu Ł. Mocha na wolne pole gola w sytuacji sam na sam z bramkarzem Zjednoczonych zdobył Łukasz Kruczkowski. Od tego momentu na boisku zrobiło się naprawdę ciekawie. Obie strony nie zamierzały rezygnować ze zdobycia kolejnych bramek. Goście wypracowali sobie dwie znakomite okazje do zmiany wyniku. W 82. min po tym jak Borowski miał problem z obroną piłki uderzonej z rzutu wolnego futbolówkę z linii bramkowej wybił Przemysław Mazur. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnik gości minimalnie przestrzelił uderzając piłkę głową.
Warta Pyzdry zagrała w składzie: Graczyk (68. Borowski) – Garbaciak, T. Markiewicz, Mazur, N. Moch (70. Drozd) – Rogowicz (70. Kruczkowski), Plichta, Majchrzak (46. Domaszczyński), P. Markiewicz (46. Dowbusz), Ł. Moch – Zieliński
Klasa okręgowa, Warta Pyzdry – Zjednoczeni Rychwał 1:1 (0:1)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz