Zamknij

Pauzy, hattrick i niespodzianki. Weekend za nami

18:23, 23.05.2022 . Aktualizacja: 18:37, 25.05.2022
Skomentuj

Piłkarski weekend nie powalił wrzesińskich kibiców na kolana. Fanów najbardziej zmartwiła porażka juniorów.

Aż dwie nasze drużny pauzowały w ostatniej kolejce swoich lig. Wolne od losu dostali wrześnianie - czwartoligowcy Victorii i piłkarze Zjednoczonych.

Płomień po zwycięstwie w przedostatniej kolejce, tym razem musiał przełknąć gorzką pigułkę w meczu z wiceliderem klasy okręgowej. Neklanie przegrali w Środzie Wielkopolskiej z rezerwami miejscowej Polonii aż 0:9.

W Klasie A trzeci z rzędu mecz przegrała Warta Pyzdry. Perspektywa awansu definitywnie odpłynęła. Pyzdrzanie polegli w Owieczkach z WKS-em 0:4. W tej samej klasie rozgrywkowej kolejne zwycięstwo odniósł Orlik. Miłosławianie tydzień temu w derbach odebrali ważne punkty warciarzom, teraz sprowadzili na ziemię aspirujący do awansu Szturm Janikowo. Orlik pokonał dotychczasowego lidera 2:0, co uznać należy za dużą i miłą niespodziankę. Gości „napoczął” w 30. min Karol Kaźmierczak, a sukces przypieczętował gol Arkadiusza Korcza (87. min).

Kosynier Sokołowo był faworytem b-klasowego pojedynku z rezerwami Zjednoczonych Trzemeszno. Ze swojej roli wywiązał się bez zarzutu, choć kibice na pierwszą bramkę musieli sporo poczekać. Wynik otworzył w 54. min Maciej Rybacki. Napastnik gospodarzy nie zamierzał poprzestać na jednym golu i... ustrzelił klasycznego hattricka. Wszystko jedynie w 28 minut. Rybacki ostatnio, co pokazują kolejne mecze, wykazuje zwyżkę formy. Oby tak do końca rozgrywek. Na 4:0 podwyższył w 85. min Mateusz Kantorski, a honorowego gol trzemesznianie zdobyli trzy minuty później.

Mecz 12. kolejki Makroregionalnej Ligi Juniorów był niezwykle ważny dla młodych piłkarzy Victorii. Ewentualne zwycięstwo podopiecznych trenera Janusza Hofmana nad niżej notowanym zespołem praktycznie gwarantowałoby trzecie miejsce na koniec rozgrywek. A to byłoby olbrzymim sukcesem naszej piłki. Niestety, pojedynki juniorów rządzą się swoimi prawami i fakt, że jeden zespół jest wyżej w tabeli nad drugim, jeszcze nic nie znacza.Goście już w pierwszej połowie wyszli na prowadzeni. Zaraz po przerwie nasz szkoleniowiec desygnował do gry Antoniego Ziarkowskiego i Oliwiera Doringera. Pojawienie się na boisku dwóch bardziej ofensywnych zawodników w efekcie przyniosło Victorii dwa gola, z tym tylko że i rywale w tym czasie strzelili dwa. Bramki Dorlingera (53.) i Jakuba Bibela (69.) tylko pozwalały łapać kontakt. Do remisu nie udało się doprowadzić.Juniorzy Victorii nadal zajmują trzecie miejsce w tabeli, ale utrzymanie tej eksponowanej pozycji nie będzie łatwe. Już w niedzielę wrześnianie wyjeżdżają do Stargardu na mecz z zajmującymi drugie miejsce Błękitnymi, a za tydzień w ostatniej kolejce zmierzą się z Arkonią Szczecin.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%