Znakomite spotkanie w sobotni wieczór rozegrali zawodnicy KP Wooden Villa/Lucart Energy Września. Wrześnianie pewnie pokonali będących dotychczas bez porażki graczy Futsal Gostyń.
Bardzo mocno zmotywowani i przygotowani do meczu fizycznie i taktycznie zawodnicy KP Wooden Villa/Lucart Energy Września, poza krótkim fragmentem gry pod koniec pierwszej połowy, kontrolowali przebieg sobotniego meczu.
Pojedynek dla wrześnian zaczął układać się znakomicie. Już w 1. min po świetnym uderzeniu piłki z dystansu prowadzenie dla nich uzyskał Mikołaj Plichta. Dwie minuty później na 2:0, po indywidualnej akcji, podwyższył Igor Zieliński. W następnym fragmencie gry o wynik zadbał strzegący bramki wrześnian Marcin Siepielski, który dwukrotnie bronił w bardzo trudnych sytuacjach.
W 7. min po podaniu Jakuba Długosza Krzysztof Kozłowski zdobył dla gospodarzy trzeciego gola. Chwilę później było już 4:0, bo znakomitym uderzeniem z dystansu popisał się Jakub Michalak. Po chwili wrześnianie mieli na swoim koncie już pięć fauli i przez ponad 10. min zagrożeni byli karą w postaci przedłużonego rzutu karnego.
Bardzo ciekawa okazało się końcówka pierwszej połowy. W 17. min po fatalnym błędzie Kozłowskiego gracz z Gostynia nie wykorzystał klasycznej sytuacji sam na sam z Siepielskim. W odpowiedzi, po rozegraniu stałego fragmentu gry, na 5:0 podwyższył Łukasz Fechner. Po chwili Kamil Klechammer przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Gostynia. W ostatnich dwóch minutach goście zdobyli dwa gole. Za drugim razem Siepielski dał się pokonać z przedłużonego rzutu karnego, nie miał też szans na obronę dobitki z bliska.
[[reklama1]]
Niezwykle ważna okazała się bramka zdobyta przez Fechnera na początku drugiej połowy. Wrześnianie mogli po niej śmiało myśleć o uważnej grze w obronie i wyprowadzaniu kontrataków, a trwające od końcówki pierwszej części gry nadzieje gości na odrobienie strat zostały zahamowane.
W 32. min trzy znakomite obrony Siepielskiego z rzędu uchroniły wrześnian od straty trzeciego gola. W 34. min po kolejnym znakomitym uderzeniu Michalaka z dystansu gospodarze wyszli na prowadzenie 7:2.
Pod koniec meczu zadowoleni z wysokiego prowadzenia wrześnianie postanowili zastępować bramkarza na rzecz zawodnika z pola. Manewr ten średnio się opłacił. Przyjezdni po dwóch strzelonych bramkach doprowadzili do stanu 4:7. Na 5. sek przed końcem pojedynku wrześnianie ustalili jego wynik na 8:4. Po wyłożeniu piłki przez Zielińskiego do pustej bramki skierował ją Fechner.
KP Wooden Villa/Lucart Energy Września zagrał w składzie: Siepielski – Zieliński, Kozłowski, Michalak, Długosz, Fechner, Plichta, Giżewski, Klechammer, Zugaj, Tonder, Dębicki, Zięba
II WLF, KP Wooden Villa/Lucart Energy Września – Futsal Gostyń 8:4 (5:2)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz