W niedzielę 26 września w Opatówku odbyła się finałowa IV runda Mistrzostw Strefy Polski Zachodniej w motocrossie. Zawody tradycyjnie zorganizował klub MKS Nekla, który jest gospodarzem toru w Opatówku.

Na starcie zawodów stawiło się aż 143 zawodników i zawodniczek, którzy rywalizowali w 9 klasach motorowych oraz 1 klasie quadów. Podczas zawodów tłumnie zgromadzeni kibice i fani sportów motorowych mogli podziwiać zaciętą walkę o jak najlepsze wyniki. Szczególnie oblężonymi przez kibiców miejscami był pierwszy wiraż toru, gdzie tuż po starcie panował największy tłok oraz główna prosta, na której zawodnicy efektownie wyskakują wysoko w powietrze na specjalnie usypanych w tym celu górkach.

Nasz rodzimy klub MKS Nekla tradycyjnie plasuje się w czołówce rozgrywek i w tym sezonie bronił tytułu drużynowego mistrza strefy. Suma punktów zdobytych przez zawodników pozwoliła jednak na wywalczenie wicemistrzostwa. Pierwsze miejsce w całym cyklu startów zdobył OTS Motoklub Oborniki, natomiast na trzecim miejscu na podium ulokował się KM Chojna.

Indywidualnie zawodnicy MKS Nekla również mogą pochwalić się bardzo dobrymi wynikami. W klasie MX Masters w całym cyklu zwyciężył Radosław Matuszczak, a trzecią lokatę wywalczył Leszek Stachowiak. Podczas zawodów w Opatówku w klasie MX Masters drugie miejsce zajął także Andrzej Szalbierz, jednak opuszczenie startu w II rundzie w Chojnie spowodowało, że w klasyfikacji generalnej przypadło mu miejsce szóste.

Andrzej Szalbierz może się jednak pochwalić zajęciem 3 miejsca wśród najbardziej doświadczonych zawodników w klasie MX Masters 50+. Z kolei w najliczniej obsadzonej klasie MX C na torze w Opatówku zwyciężył Jakub Matuszczak z MKS Nekla, w całym cyklu startów zajmując drugą lokatę. Nasi zawodnicy zdominowali klasę MX Open, gdzie w niedzielnych zawodach wygrał Marcin Bandosz (neklanin w barwach MX Lipno), a kolejne miejsca na podium zajęli kolejno Krzysztof Kudłaty i Karol Pawlak – obaj z klubu MKS Nekla. W klasyfikacji generalnej zmieniła się jedynie kolejność zajętych miejsc: 1. Krzysztof Kudłaty, 2. Karol Pawlak, 3. Marcin Bandosz.

W klasie quadów o podium otarł się Bartłomiej Koryło, który w całym sezonie wywalczył 4 miejsce ze stratą 4 punktów do Romana Gwiazdy.

W ramach cyklu startów o puchary walczyły również kobiety. Jedyna amazonka w klubie – Agata Stachowiak-Urbanowicz sezon zakończyła na 6 miejscu.

Oprócz wspomnianych wyżej klas na torze w Opatówku swoje umiejętności prezentowali także najmłodsi zawodnicy klas MX65 oraz MX85. W tej ostatniej zawody wygrał Dawid Zaremba (KMX Kaszuby), który zaledwie dzień wcześniej zajął 9 lokatę podczas jednej z rund mistrzostw Holandii.

Dla większości zawodników startujących w Opatówku były to ostatnie zawody w sezonie. W motocrossowym kalendarzu widnieją jeszcze dwie imprezy: Puchar oraz Mistrzostwa Polski. Zarówno zawodnicy jak i fani tego sportu z niepokojem będą obserwować, czy pandemia znów nie namiesza w kalendarzu startów.

Tomasz Wiatr