We Wrześni udało się coś niezwykłego, bo zbiórka na leczenie małej Emilki osiągnęła swój cel. Dziewczynka, która walczy z neuroblastomą, potrzebowała ponad dwóch milionów złotych na terapię w Stanach Zjednoczonych. Dzięki ogromnemu wsparciu mieszkańców Wrześni, internautów z całej Polski oraz ludzi o wielkich sercach, ta kwota została zebrana.
Początkiem tej historii był najpierw kiermasz charytatywny zorganizowany przez przedszkole Pszczółka Maja, a przede wszystkim panie: Karolinę Kaźmierczak i Barbarę Prętkowską - wychowawczynie Emilki, które były głównymi koordynatorkami całej akcji.
Tak to się zaczęło: https://wrzesnia.info.pl/pl/19_wiadomosci-z-regionu/635_wrzesnia/36465_potrzeba-2-miliony-zlotych-by-uratowac-emilke-.html
Teraz pojawiło się skromne stoisko na wrzesińskim targu. Trzyletnia Emilka postanowiła sprzedawać własnoręcznie robione mydełka, by dołożyć swoją cegiełkę do walki o zdrowie. Jej determinacja poruszyła wiele osób, a przełom nastąpił dzięki pani Natalii Skotarczyk z sąsiadującego stoiska. To ona wysłała wiadomość do posła Łukasza Litewki, który znany jest z nagłaśniania akcji pomocowych.
Poseł, mimo że przebywał na urlopie, nie pozostał obojętny i w emocjonalnym wpisie na Facebooku poprosił o wsparcie dla Emilki. Historia błyskawicznie obiegła internet. Jeszcze tego samego dnia w ciągu kilku godzin zbiórka na portalu Siepomaga wzrosła z 324 tysięcy do ponad miliona złotych. Lawina dobrych serc ruszyła i setki osób wpłacały pieniądze, kupowały wirtualne mydełka i udostępniały post, dzięki czemu wiadomość docierała coraz dalej. I stało się coś niesamowitego! Została zebrana cała kwota!
To połączenie prostego, dziecięcego gestu, lokalnej solidarności i siły internetu sprawiło, że udało się osiągnąć cel, który na początku wydawał się nieosiągalny. Emilka i jej rodzina mogą teraz spojrzeć w przyszłość z nadzieją, wiedząc, że czeka na nich szansa na leczenie w USA i szczepionkę, która ma chronić dziewczynkę przed nawrotem choroby.
1 0
Duże serduszko dla Emilki, ale dlaczego trzeba jechać do Stanów, a nie w Polsce? W Warszawie jest centrum, Gdańsku, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu, Łodzi i Katowicach. Zamiast 3mld na telewizję w likwidacji platfusy obiecali na onkologię przeznaczyć.
1 0
Na szpital w Koninie pieniędzy z NFZ nie ma i nie będzie, a pacjenci onkologiczni niech szukają sobie miejsca w innych miastach.
3 0
Wczoraj żyły jeszcze nadzieją , sprzedawały mydełka na targu żeby uzbierać jakieś pieniądze. Szok i niedowierzanie. Ludzie jesteście wielcy. A gdzie jest Państwo Polskie. Jaki by nie był Rząd to każdy patrzy żeby się nachapać ustawić. Człowiek jest skazany na chorobę na śmierć bo na to nie ma pieniędzy. Są pieniądze na premie, limuzyny, nagrody i bankiety ale na chorego człowieka pieniędzy nie ma. Człowiek jest tylko nr PESEL jest nikim. Znów Państwo Polskie nie zdało egzaminu. Brawo ludzie jesteście wielcy
0 0
Czy to prawda ze to mala ukrainka?
A wszytko napisane jakby byla polka?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz