W Gozdowie o drogach, ścieżkach i mówieniu szyfrem [FOTO]

Karol Szkudlarek ponownie został wybrany na sołtysa sołectwa Gozdowo – Gozdowo--Młyn. Mieszkańcy ustanowili też siedmioosobową radę sołecką.

Wyborcze zebranie wiejskie w Gozdowie odbyło się 5 czerwca. Karol Szkudlarek był jedynym kandydatem na sołtysa. 35 osób było na tak, ale oddano również 16 głosów nieważnych, co znaczy, że szef wsi może mieć ukrytą grupę kontestatorów.

Obywatele Gozdowa wybrali radę sołecką w składzie: Arkadiusz Sobczak, Paulina Goliszewska, Paweł Cieślak, Natalia Chojnacka, Roman Piękny, Tymoteusz Graczyk, Patryk Wolski.

– Mam nadzieję, że druga kadencja nie będzie gorsza niż ta pierwsza. Chciałbym pogratulować wszystkim wybranym radnym. Myślę, że za dwa, trzy tygodnie, o ile oczywiście mieszkańcom będzie pasować, spotkamy się i ustalimy ewentualnie plany na rozwój sołectwa – mówił Karol Szkudlarek.

– Chciałbym podjąć temat reaktywacji Koła Gospodyń Wiejskich. Jest to pomysł, na który można dostać dofinansowanie. Jeśli kobiety lub nawet mężczyźni mieliby chęć stworzenia koła i pracy, to możemy się spotkać, po przemyśleniu, jak to ma wyglądać – zachęcał sołtys.

Ktoś niedawno dzwonił do ratusza, by zgłosić problem z nieświecącymi lampami w Gozdowie-Hubach. W związku z tym, że Wiesław Zieliński odszedł na emeryturę, powstała zagadka, którą kierownik referatu komunalnego Marek Przyjemski postanowił rozwiązać na zebraniu wiejskim.

– Niech państwo powiedzą, gdzie są te Huby? – zapytał Marek Przyjemski. O dziwo, nikt na sali nie wiedział. Kierownik więc kontynuował: – Dlatego proszę nie mówić szyfrem. Ja może jeszcze załapię, ale inni pracownicy już nie. Naprawy zlecamy firmie, która musi znać dokładną lokalizację, z numerem domu, ponieważ oni nie znają wszystkich miejscowości – wyjaśniał urzędnik.

W zebraniu uczestniczył radny powiatowy Arkadiusz Sobczak (Projekt Września), który jest także członkiem zarządu powiatu.

– Planuję być aktywny na rzecz działań dla mieszkańców. Jeśli są jakieś zgłoszenia, wnioski, to proszę się ze mną kontaktować telefonicznie lub poprzez Messengera, o każdej porze dnia i nocy. Jeżeli nie odbiorę i nie odpiszę od razu, to za jakiś czas na pewno się odezwę. W najbliższym czasie chciałbym zainterweniować w sprawie chodnika przy cmentarzu i odmalowania balustrad na moście. Planowane jest spotkanie w sprawie poważniejszych inwestycji, które są możliwe w najbliższym czasie. Chcę działać na rzecz Gozdowa – deklarował Sobczak.

– Ścieżka rowerowa na pierwszym miejscu! – krzyknęła jedna z mieszkanek. – Nowe drogi we wsi przede wszystkim! – dodał kolejny obywatel.

Zatem oczekiwania wobec nowego radnego są ogromne. Kolejne zebranie wiejskie w Gozdowie odbędzie się prawdopodobnie na początku września, kiedy dzielony będzie fundusz sołecki. Wtedy głos mieszkańców także powinien ważyć.