38. Bieg o Złoty Kłos przeszedł do historii. W niedzielne przedpołudnie na kołaczkowskiej trasie rywalizowało 202 zawodników. Zdecydowana większość w świetnej formie dotarła do mety.

W odróżnieniu od poprzednich edycji, gdy to wysoka temperatura rozdawała karty, tym razem lato okazało się łaskawe. Temperatura była niemal idealna, a poranny deszcz zmoczył szutrowy odcinek trasy, by przypadkiem kurz nie ograniczał widoczności. Nic, tylko biegać.

10 kilometrów najszybciej pokonał poznaniak Krzysztof Stefanowicz (32.13 min). Pierwszą kobietą była witkowianka Marzena Siwińska (40.11 min). Najszybszym biegaczem z powiatu wrzesińskiego został zgodnie z oczekiwaniami Roman Kłosowski z Białężyc (35.53 min), który linię mety minął tuż przed neklaninem Tomaszem Kramskim (36.00 min) i wrześnianinem Marcinem Długoszem (36.40 min). Pierwszą reprezentantką naszego powiatu została druga w klasyfikacji kobiet Iwona Żukowska z KB Kosynier Września (40.23 min).

Tradycyjne zestawienie najlepszych wrześnian zamieścimy w piątkowym wydaniu „WW”. Tam też będzie można znaleźć odpowiedź na pytania: dlaczego kołaczkowski bieg cieszy się popularnością wśród profesorów poznańskich uczelni? Poinformujemy też, jakie pomysły mają organizatorzy biegu na promowanie ekologii. Poniżej zaś publikujemy obszerną galerię zdjęć.