W niedzielne popołudni koszykarze MKS Września rozgromili w hali przy Słowackiego rywali z Basket Poznań 143:57.
Tydzień temu pisaliśmy, że po raz pierwszy w historii na listę strzelców zapisała się cała dwunastka z protokołu. Wrześnianom rekordów było nie dość. W zaległym meczu z pierwszej kolejki podopieczni trenera Zbigniewa Rakowskiego nie tylko zdobyli niespotykane 143 punktów, wygrali astronomiczną różnicą 86 oczek, ale też aż 9 koszykarzy MKS-u mogło poszczycić się dwucyfrową zdobyczą.
Mecz miał jednostronny przebieg. Już po pierwszej kwarcie wrześnianie prowadzili 26 punktami. Później nie było gorzej. Rywale jedynie statystowali.
Najwięcej punktów zdobył 42-letni Krzysztof Dembiński, który przewodzi w III lidze klasyfikacji najlepszych strzelców (63 pkt z 3 meczach). Na uwagę zasługuje także osiągnięcie jego równolatka – Krzysztofa Pecyny, który zaliczył w meczu 12 oczek.
MKS po trzech kolejkach jest liderem rozgrywek, ale bez porażki są jeszcze dwa inne zespoły.Cieszy fakt, że halę przy Słowackiego w czasie meczów MKS-u odwiedza coraz więcej kibiców.
MKS Września – Basket Poznań 143:57 (37:11, 36:15, 24:17, 46:14)
MKS Września: Dembiński (28), Konowalski (18), Makowski (15), Nowak (15), Błachowiak (12), Pecyna (12), Prętkowski (12), Andrzejewski (11), Szeszycki (10), Jasiński (7), Kosmala (2), Czernielewski (1)
fot.: fb MKS Września
kosz 09:25, 26.10.2021
Jaki jest sens rozgrywania takich pojedynków? Mamy ekipę perspektywiczną dużo młodych tylko by MKSu inne ligowe kluby nie podprowadzili. 09:25, 26.10.2021
Fan11:52, 27.10.2021
0 0
Przedewszystkim inny trener. 11:52, 27.10.2021