Na rozgrywanej w Niemczech Uniwersjadzie w teakwondowym turnieju zaprezentowało się dwoje wrześnian. Rodzeństwo Haremzów bliskie było dwóch medali światowych igrzyskach akademickich.
Dagmara i Krystian, wychowankowie wrzesińskiego Hwaranga, a obecnie zawodnicy AZS-AWF Poznań, jechali do niemieckiego rejonu Ren-Ruhra z dużymi nadziejami. Dla Krystiana medal, nawet ten brązowy, byłby sporym sukcesem. Dagmara mierzyła wyżej. Zawodniczka ścisłej światowej czołówki rozstawiona była bowiem w imprezie z numerem pierwszym.
Wrześnianka w pierwszej rundzie pokonała przed czasem Rishity Dang z Indii. W ćwierćfinale bez problemu (2-0 w rundach) wyeliminowała Francuzkę Emmę Hamandache i miała już pewny medal. Była też zdecydowaną faworytką kolejnej walki. Niestety, do ścisłego finału nie dotarła, przegrywając potyczkę z I-Chun Chin z Chińskiego Tajpej. Musiała zadowolić się brązem, co i tak jest historycznym wydarzeniem dla wrzesińskiego sportu.
Krystian dobrze wszedł w turniej. W pierwszej walce pokonał Kirgiza Abdulazyma Abdurakhimowa (2-0). W ćwierćfinale nie sprostał już rywalowi, choć walka z Ukraińcem Andrijem Harbarem była bardzo zacięta i do jej rozstrzygnięcia potrzebna była trzecia runda. Medal był na wyciągnięcie ręki.
2 0
Czy to nie czasem dzieci tego starego Harmezy?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz