Hwarang na tatami w Polsce i w Azji

Medale mistrzostw kraju i start juniorki młodszej w mistrzostwach świata to ostatnie osiągnięcia reprezentantów Hwaranga. Wrzesiński klub ma się czym pochwalić.

W miniony weekend w Olsztynie rozegrane zostały Mistrzostwa Polski Juniorów i Młodzieżowców w Taekwondo Olimpijskim. Impreza zgromadziła na starcie ponad 300 zawodników z całego kraju. Wśród uczestników nie mogło zabraknąć reprezentantów  Hwarang, którzy stanęli do rywalizacji z konkurentami o trofea i prestiż.Wrześnianie zdobyli cztery medale. Tym razem nie było złota. Srebrny krążek wywalczył Michał Filipczak. Na trzecim stopniu podium stanęli: jego brat Jakub, Adrian Stengert oraz Michalina Janas. (Wszyscy na zdjęciu) Tuż za strefą medalową na piątym miejscu mistrzostwa ukończyła Martyna Wojciechowska. W imprezie wystartowali także Zuzanna Waszczuk, Karol Olejniczak, a w kategorii młodzieżowców  Nikola Haremza.

- Te imponujące wyniki są efektem ciężkiej codziennej pracy zawodników oraz ich trenerów. Medale wywalczone na mistrzostwach Polski juniorów to nie tylko dowód talentu, ale również otwarta droga do wielkiego sportu. Z całą pewnością jeszcze nie raz usłyszymy o tych nazwiskach – przekonuje prezes klubu, a zarazem trener Tomasz Haremza.

- A to nie koniec emocji! Już za dwa tygodnie reprezentanci klubu wezmą udział w finałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, gdzie o swoje pierwsze „koła olimpijskie" walczyć będą kadeci. W 67-osobowej reprezentacji województwa wielkopolskiego, wyłonionej w drodze eliminacji, znalazło się sześcioro zawodników z Wrześni oraz dwóch trenerów. Obok mnie prowadzić zawodników będzie także  Szymon Kaczmarek - tłumaczy wrzesiński szkoleniowiec.

Powodem do dumy dla całego środowiska Hwaranga jest także postawa  Marcelina Mgłosiek, która wywalczyła kwalifikację na Mistrzostwa Świata Kadetów w Taekwondo Olimpijskim. Zawody rozegrano w egzotycznych Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wrześnianka w swojej debiutanckiej walce niestety przegrała. Uległa zawodniczce z Australii w stosunku 1:2. Nasi szkoleniowcy są jednak przekonani, że zdobyte doświadczenie i przeżycia z tej sportowej przygody zaprocentują już w niedalekiej przyszłości.

- Do wakacji zawodnicy trenują intensywnie, a już w lipcu rozpocznie się zasłużony okres regeneracji. Druga część sezonu wystartujemy obozem sportowym w Stroniu Śląskim, po którym przyjdzie czas na Multigame w Serbii oraz prestiżowy Puchar Świata – Polish Open we Warszawie. Plany są ambitne, forma rośnie, a nasi młodzi sportowcy nie zwalniają tempa – zapowiada Tomasz Haremza.