Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek siatkarze Krispolu mieli jeszcze wszystko w swoich rękach. Gdyby wygrali trzy mecze z zespołami, które do tuzów I ligi zaliczyć nie można, uniknęliby spadku nie oglądając się na inne wyniki.
Niestety, pierwszy mecz pomarańczowi z przegrali z kretesem. Sześć dni po pojedynku z Lechią przyszło toczyć mecz o życie w Nowej Soli z Astrą. Trzeba było go wygrać minimum 3:1, aby mieć całkiem sporą matematyczną szansę na uniknięcie spadku. Szkopuł w tym, że wrześnianom dotąd nie wychodziły pojedynki, gdy mieli przystawiony nóż do szyi.
Oba zespoły zaczęły mecz nerwowo od serii błędów w zagrywce. Krispol prowadził 9:7, jednak sześć kolejno straconych piłek postawiło wrześnian w niewesołej sytuacji. Trener Marian Kardas poprosił o czas. Nie przyniósł on jednak pożądanych efektów. Set został wyraźnie przegrany.
Przystępując do drugiej partii pomarańczowi byli już postawieni pod ścianą. Nie mieli żadnego marginesu na pomyłkę. Każdy przegrany kolejny set oznaczał spadek z I ligi. Niestety, odsłona rozpoczęła się od czterech punktów straty (2:6). Gdy urosła do sześciu (3:9), trener Kardas skorzystał już z drugiego w tej partii czasu, ale ze skutkiem jak wcześniej. Przy 18:7 dla Astry wszystko stało się jasne. Orkiestra zaintonowała marsz żałobny.
Mecz trzeba było jednak dograć. Do ostatniej partii wrzesiński szkoleniowiec desygnował rezerwowych: dwóch przyjmujących i atakującego. Gospodarze poszli za ciosem. Szybko objęli trzypunktowe prowadzenie, które w połowie partii urosło do pięciu oczek (12:7). Tak naprawdę nie było już o co walczyć i pomarańczowi wywiesili białą flagę. Na jedną rundę przed końcem wszystko stało się jasne.
I liga: Astra Nowa Sól - Krispol Września 3:0 (25:18, 25:11, 25:20)
Krispol: Lipiński (1), Iglewski (4), Polczyk (5), Kaciczak (3), Laskowski (5), Cichosz-Dzyga (4), Olszewski (7), Buczek (3), Ziółkowski (0), Ratajewski (3)
Niestety, po dziesięciu sezonach w I lidze, pomarańczowi spadają. Ostatni mecz rozgrywek z AZS AGH Kraków nie ma już żadnego wpływu na naszą pozycję. W hali przy Wojska Polskiego będzie można 15 kwietnia jedynie pożegnać się z rozgrywkami. A przerwa z I ligą dla wrzesińskiej siatkówki potrwa minimum cały rok.
Fot. plusliga.pl
johny14:31, 06.04.2023
Tak kończy się w dzisiejszym sporcie brak pieniędzy i wizji. Brak kasy, to zawodnicy raczej II ligowi lub po szkole w Spale.
pytek14:41, 06.04.2023
To kiedy powrót?
KPS14:45, 06.04.2023
Opowieści z mchu i paproci o Plus lidze a z wielkich zapowiedzi został tylko zarząd PZPs dla prezesa i darmowe bilety na imprezy siatkarskie i zabawa w piaskownicy mam nadzieję że nasi włodarze uwzględnią te wyniki przy wypłacie naszych publikacjach ciężko wypracowanych pieniędzy
wariusz15:01, 06.04.2023
Podobno prezes jeszcze coś kombinuje, ale to już by był gruby układzik. Lepiej wziąć to na klatę i przynajmniej pograć 2 ligę. Nie takie kluby upadały i upadać będą...
ryczywół15:09, 06.04.2023
Dobre jest wrogiem lepszego. Gdyby prezesował Daniel, to.... - zadanie: dokończ zdanie samodzielnie
Genas10:31, 11.04.2023
Chyba Obajtek
....13:04, 11.04.2023
to... zacząłby rozgrywać na siebie, potem sam grać, i w końcu sam trenować 🤣🤣🤣
Użytkownik15:25, 06.04.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
KPS15:51, 06.04.2023
psy szczekają karawana jedzie dalej dotacje z miasta pójdzie jedziemy drugą ligę panowie
wojak Szwejk16:27, 06.04.2023
To se newrati
Ciekawski16:45, 06.04.2023
A co z kasą dla Krispolu od gminy na udział w rozgrywkach I ligi? Połowa zostanie zwrócona?
Obserwator z łokcia 19:51, 06.04.2023
No wzięli udział w rozgrywkach I ligi, więc co mają zwracać?
Szkieł17:32, 06.04.2023
Spokojnie. Września generalnie cała jest drugoligowa - w każdej dziedzinie (w oświacie, kulturze, infrastrukturze, w przemyśle itd.) A w komunikacji - z tym jednym autobusem - to gdzieś liga nawet nie okręgowa... Sport w ogóle mnie nie interesuje, ale rozumiem, że jakaś tam kasa z budżetu gminy musi na niego iść... A jeśli siatkówka we Wrześni padnie, to trudno.
....13:13, 11.04.2023
siatkówka padnie, bo teraz promuje się kosza... generalnie jaki pajac dorwie się do młodzieży taka promocja... nigdy nie było spójnego planu na sport we wrześni... dopóki komuna mocno się trzymała nauczycielom chciało się jakoś tak pracować... były pieniądze na zabawę w sport dla młodzieży... teraz... ale podoba mi się Pan od lacrosse'a, idzie pod prąd i ma wyniki...
Zaq22:14, 06.04.2023
No nic pozostaje jeszcze rekreacja gdzie grają pasjonaci siatkówki choć ona też ledwie przędzie.... Widać to po zespołach. Grają ci sami, nie ma nikogo nowego. To ja się pytam dlaczego szkoły ponadpodstawowe nie biorą udziału tak jak kilka razy temu. Szkoda, schodzimy na psy w tej dziedzinie.
Dobrze że jest kilka klasowych drużyn w rekreacji. SQUAD, LOOK-REH, POWIDZ: szacunek dla Was!!
....13:07, 11.04.2023
... pasjonaci przestali grać jakieś z 10 lat temu... gdy zaczął się tzw. wyczyn, gra ligowych zawodników itd. a skończyła zabawa... stało się to w momencie gdy ligę przeniesiono z liceum do nowej hali(nie mam nic przeciwko zmianie miejsca ale tak czasowo mi to pasuje)
jambo09:18, 12.04.2023
Chyba nie do końca tak. Ligowcy grali w lidze od zawsze. Jak ktoś nie chciał z nimi grać, to walczył nie w profesjonalnej, a w I lidze.
zmartwiony09:13, 07.04.2023
Spodziewałem się wybuchu krytycznych komentarzy, a tu ledwie kilka, no kilkanaście. I to jest najgorsze. To najlepszy dowód, że zainteresowanie siatką, jej pozycją leci na łeb na szyję. Ludzi przestało już to obchodzić :( Widzą to też potencjalni sponsorzy
fakt11:13, 07.04.2023
w obliczu ogólnokrajowego balowania ma jakie sie składamy wszyscy sport nie jest towarem pierwszej potrzeby Prezes ma stołek sobie poradzi mam tylko nadzieje że Tomasz też panu prezesowi utnie dobry pomysł na życie o co gorąco apeluję
kozidrak13:43, 08.04.2023
tylko piach ,tylko piach !!!!tlko piach +120
pytek14:08, 08.04.2023
Myślisz o prezesie, czy nie możesz się doczekać?
0 0
Jakiś kruczek może się znajdzie. Chodzą słuchy, że Chrobry ledwie przędzie