Zamknij

Piorunujący finisz zmiękczył pierniki

09:59, 23.01.2022 . Aktualizacja: 09:59, 23.01.2022
Skomentuj

Hala przy Kosynierów w sobotni wieczór była areną futsalowego meczu na poziomie II ligi. Wrzesiński KP Wooden Villa wykazał swoją wyższość nad AZS-em UMK Toruń.

Wrześnianie przystępowali do mecz w roli zdecydowanego faworyta. W pierwszym pojedynku - rozegranym w grodzie Kopernika - KP wygrał przecież 7:3. Liczymy, że i tym razem nasi futsalowcy wykażą swoją wyższość. Inaczej kalkulowali goście. Wiedzieli, że ewentualna porażka przygwoździ ich do ostatniego meczu w tabeli. Nie mieli wyjścia – musieli podnieść rękawicę.

Przez długi czas meczu wydawało się, że wrześnianie mogą połamać sobie zęby na twardych toruńskich piernikach. To goście pierwsi objęli prowadzenie w meczu (6. min), a do przerwy za sprawą Mikołaja Plichty (11.) był ledwie remis 1:1. Worek z bramkami rozwiązał się po zmianie stron. KP rozpoczął od dwóch kolejnych trafień Bartłomieja Figasa (21.) i Łukasza Fechnera (26.), jednak akademicy do 34. min odpowiedzieli także dwoma. Końcówka zdecydowanie należała jednak do naszych futsalistów. Zaaplikowali torunianom jeszcze pięć goli, tracąc ledwie jednego. Bramki dla wrześnian w ostatnim fragmencie meczu zdobywali: Fechner (36.), Jakub Cierpiszewski (37.), Artur Giżewski (38.), Plichta (40.) i Figas (40.). Plan został wykonany.

II liga: KP Września – AZS UMK Toruń 8:4 (1:1)

KP Września: Marcin Siepielski, Mikołaj Plichta, Łukasz Fechner, Damian Tonder, Bartłomiej Figas, Krystian Dzwonarkiewicz, Artur Giżewski, Jakub Cierpiszewski, Igor Zieliński, Jakub Parchanowicz, Szymon Lewandowski, Jakub Michalak

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%