Show Brazylijczyków na parkiecie we Wrześni

Futsalowcy KP Wooden Villa przegrali sobotni pojedynek z Team Lębork 0:5. Tym samy pożegnali się z rozgrywkami Pucharu Polski.

Wrześnianie po ciężkim boju przeszli pierwszą rundę ogólnopolskich rozgrywek. W grudniu pokonali Futsal Gostyń 5:4. W kolejnej rundzie, którą byłą 1/32 Pucharu Polski, nasi piłkarze wpadli na ekstraklasowy zespół z Lęborka. Faworyt mógł być tylko jeden.

Na trybunach hali przy Kosynierów zasiadło 170 kibiców spragnionych emocji. Restrykcje pandemiczne wymagały, by liczba niezaszczepionych nie przekroczyła 99. Ostatecznie było ich niespełna 40.

Grający dwie klasy wyżej goście nie zlekceważyli podopiecznych trenera Arkadiusza Hofmana. Od pierwszych minut przycisnęli i na prowadzenie wyszli już w 3 min. Gola zdobył Brazylijczyk Davidson de Nascimento Silva, który zaprezentował fanom swoją cieszynkę. Chwilę później padła druga bramka dla naszych rywali, a do przerwy wrześnianie przegrywali 0:3.

Piłkarze z Lęborka grali bardzo uważnie z defensywie. Tak uważnie, że naszym futsalowcom nie udało się zdobyć żadnej bramki. Po zmianie stron straciliśmy jeszcze dwa gole, ale o żadnej kompromitacji nie może być mowy. Lekcja futsalu od renomowanego przeciwnika, w ekipie których prym wiodło dwóch brazylijczyków, może wyjść tylko na dobre.

Puchar Polski: KP Wooden Villa Września – Team Lębork 0:5 (0:3)

Gole: Silva (2), Yvaldo, Łapigrowski, samobójczy

Drugą rundę rozgrywek II ligi futsalu wrzesiński zespół rozpocznie 16 stycznia w Koninie meczem z tamtejszym KKF. Tydzień później (22 stycznia) w hali przy Kosynierów wrześnianie podejmą AZS UMK Toruń. W pojedynkach pierwszej rundy KP Września pokonał obie ekipy.