Amatorzy wizytówką wrzesińskiej wsi

Liga Wiejska, najstarsza cykliczna impreza w powiecie wrzesińskim, rozpoczęła swój nowy sezon. 25 kwietnia na boisko w Ostrowie Szlacheckim wbiegło aż 10 piłkarskich zespołów.

Rozgrywki liczą już sobie 70 lat i żadna impreza w powiecie wrzesińskim nie może się z nimi pod tym względem mierzyć. Pozostały amatorskie w swej czystej formie. Tylko na wsi ostał się sportowy romantyzm.

Do tegorocznego sezonu przystąpiło aż 10 ekip, najwięcej w ostatnich latach. Obyśmy mogli mówić o renesansie wiejskiej piłki, bo w latach 80-tych też tyle przystępowało do rywalizacji, choć wówczas grano na dużych boiskach w formacie 11 na 11. Od blisko dwóch dekad grywa się już szóstkami.

Pierwsza wiosenna kolejka była mocno zróżnicowana. Obok zaciętych i trzymających w napięciu do ostatniego gwizdka meczów, zdarzały się też te niemal do jednej bramki. Zawodnikom nie można było jednak odmówić jednego – wielkiego zaangażowania. Najwięcej działo się w pojedynku LZS Bardo – LZS Węgierki.

- Takie mecze zapamiętuję się na długo – relacjonuje Piotr Jędraszak, jeden z głównych organizatorów ligi. - Drużyna Barda (na zdjęciu - przyp. red,), która zadebiutowała w rozgrywkach Letniej Ligi LZS rok temu, nie była w stanie w poprzedniej edycji odnieść żadnego zwycięstwa. Po pierwszej połowie i dwóch trafieniach dla LZS Węgierki Grzegorza Lipieckiego niewiele wskazywało, żeby Bardo odniosło pierwsze historyczne ligowe zwycięstwo. A jednak! Już po pierwszych pięciu minutach drugiej połowy zawodnicy z Barda wyrównali dzięki trafieniom Adama Jałochy i Adriana Hofmańskiego. Potem sporą przewagę uzyskali podrażnieni piłkarze Węgierek. Niestety dla nich, piłka za nic w świecie nie chciała znaleźć drogi do siatki drużyny z Barda. Po strzałach Grzegorza Lipieckiego i Jakuba Kazimierczuka piłka zatrzymywała się na porzeczce i słupku i wylatywała w pole. Zawodnicy z Barda bronili się nieraz całym zespołem na swojej połowie i nie byli w stanie utrzymać się dłużej przy piłce. Aż do ostatniej minuty meczu. Wzorowa wyprowadzona kontra zakończona trafieniem Adama Jałochy sprawiła, że to Bardo sensacyjnie wygrało ten mecz odwracając losy spotkania.

Ciekawie było również w meczu LZS Ostrowo Szlacheckie – LZS Bierzglin. Gospodarze przegrywali do przerwy 0:1, aby po zmianie stron zaaplikować rywalom trzy gole.

Wyniki pozostałych meczów:
Psary Polskie – Obłaczkowo 8:1 (3:1)
Białężyce – Gozdowo 5:1 (3:1)
Sędziwojewo – Sołeczno 2:0 (0:0)