Zielone? To jadę jak chcę! BMW pokazuje klasę... inaczej [WIDEO]

Kierowcy BMW znów zrobili sobie antyreklamę - tym razem na skrzyżowaniu we Wrześni, gdzie lewoskręt okazał się tylko sugestią. 

Użytkownicy samochodów BMW nie mają łatwo w opinii publicznej – a właściwie to sami sobie nie pomagają. Kolejny dowód na tę niechlubną „legendę” dostaliśmy od czytelnika, który w sobotę 14 czerwca uchwycił wyjątkowy popis kreatywnej jazdy spod znaku bawarskiej motoryzacji.

Miejsce akcji? Skrzyżowanie ulic Słowackiego, Wojska Polskiego i Dąbrowskiego we Wrześni. Na nagraniu wyraźnie widać: BMW stoi na pasie do skrętu w lewo – wszystko wskazuje na to, że pomimo braku włączonego kierunkowskazu zaraz skręci w ul. Wojska Polskiego. Obok niego opel – ustawiony na pasie do jazdy prosto i skrętu w prawo, z włączonym kierunkowskazem, co jasno wskazuje jego zamiar skrętu w ul. Dąbrowskiego. 

I wtedy następuje klasyk gatunku. Zapala się zielone światło, a kierowca BMW... daje po prostej, wbijając się bez pardonu przed opla. Autor nagrania nie mógł się powstrzymać od krótkiego, ale dosadnego komentarza:

– Typowy kierowca BMW – stwierdza.  

Za taką jazdę – czyli nieprawidłowe wykorzystanie pasa ruchu i stworzenie zagrożenia – grozi mandat. I choć sytuacja nie skończyła się stłuczką, to policja może zająć się sprawą, jeśli dostanie nagranie.

Warto przypomnieć: rosnąca liczba kamer samochodowych to nie tylko broń w walce o ubezpieczenie po kolizji, ale i narzędzie społecznej kontroli. Materiały z takimi „mistrzami kierownicy” można przesyłać na adres: [email protected] – oczywiście z odpowiednim opisem: datą. godziną i miejsce zdarzenia oraz danymi zgłaszającego.