Na budynku remizy w Miłosławiu zamontowana zostanie szklana kopuła, w której znajdzie się defibrylator AED. Każdy będzie mógł z niego skorzystać i uratować czyjeś życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia.
Pieniądze na zakup urządzenia pochodzić będę m.in. ze środków zebranych ze sprzedaży kalendarzy OSP na 2023 roku.
– Zebraliśmy kwotę 4500 zł za co serdecznie dziękujemy. Wspólnie zdecydowaliśmy, że pieniądze te przeznaczymy na tych, dzięki, którym zostały one zebrane, czyli na mieszkańców Miasta i Gminy Miłosław. Bowiem, po przedstawieniu projektu burmistrzowi Hubertowi Gruszczyńskiemu, który poparł naszą inicjatywę i zapewnił, że zabezpieczy brakującą kwotę, aby w Miłosławiu mógł pojawić się ogólnodostępny, Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny (AED) – informują ochotnicy z Miłosławia.
– Urządzenia tego nie musimy przedstawiać, a ostatnie wydarzenia pokazują jak bardzo jest nam potrzebne. Dotychczas, takim sprzętem dysponujemy w naszej remizie i wykorzystujemy podczas wezwań alarmowych. AED dostępne w kapsule, skróci czas udzielenia pomocy co najmniej o kilka minut, co przy nagłym zatrzymaniu krążenia ma ogromne znaczenie. Termin, oraz dokładne miejsce pojawienia się kapsuły z zewnętrznym defibrylatorem nie zostały jeszcze ustalone, ale zapewniamy Was, że dokładamy wszelkich starań, aby stało się to możliwie szybko – kończą ochotnicy.
Dodajmy, że akcję propagującą montaż defibrylatorów prowadzi w powiecie wrzesińskim radny, a zarazem strażak Jan Przybylski z Targowej Górki.
– O projekcie myślałem po nagłych zatrzymaniach krążenia (NZK) w kościołach w Nekli i Opatówku. Datą, która przesądziła o jego realizacji, był 11 listopada. Wtedy to podczas obchodów Święta Niepodległości doszło do NZK u radnego Gerarda Grzeszczyka. Wspólnie z kolegami z OSP Targowa Górka i osobami postronnymi przystąpiliśmy do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, aż do przyjazdu karetki ZRM. Po blisko 50 minutach akcji czynności życiowe wróciły, oczywiście z wykorzystaniem AED w 1. minucie od zatrzymania. Takie urządzenie znajduje się na średnim wozie ratowniczo-gaśniczym OSP Targowa Górka – mówił nam niedawno J. Przybylski.
Dzięki defibrylatorowi 22 stycznia br. udało się uratować życie 67-letniego mężczyzny. Po nagłym zatrzymaniu krążenia został użyty defibrylator AED, który znajduje się przy Zespole Szkół w Nekli. Do momentu przybycia na miejsce zdarzenia strażaków z Nekli, resuscytację prowadził jeden z domowników. To znacznie zwiększyło szanse na przeżycie mężczyzny.
AED (ang. Automated External Defibrillator) to automatyczny defibrylator zewnętrzny. Sprzęt medyczny analizujący rytm serca, wyłapując nieprawidłowości w pracy serca podejmuje decyzje o konieczności defibrylacji, czyli impulsie elektrycznym przywracającym prawidłowy rytm. Zadaniem AED jest unormowanie migotania komór serca. W przypadku wystąpienia nagłego zatrzymania krążenia, w połączeniu z prowadzoną resuscytacją krążeniowo – oddechową, jest jedynym sposobem na uratowanie życia.
Beniu12:45, 16.02.2023
To oni chcą zastępować Pogotowie Ratunkowe ?
Kolejarz06:25, 17.02.2023
Niech złoża wniosek do Czarnka to forsy ile potrzeba dostaną
hehe06:50, 17.02.2023
szklana... Raczej pleksi
Poiuyrr15:07, 02.03.2023
"hehe" i wszystko jasne. Kolejny głąb.
14 0
Przy nagłym zatrzymaniu krążenia liczą się minuty, a nawet sekundy. Kapsuły z AED mogą uratować komuś życie przed przyjazdem karetki. Nie jest to zastępowanie pogotowia ratunkowego tylko dobra reakcja przed przyjazdem służb ratowniczych. Pozdrawiam serdecznie :))
1 10
gosc- w takiej sytuacji Pogotowie powinno być pierwsze a nie jakaś tam OSP
10 1
Beniu- "jakaś tam osp", OSP które jest po szkoleniach ratowniczych lub mają ze sobą AED. Pogotowie nie zawsze może dojechać pierwsze, powód 1 niektórzy kierowcy nadal nie wiedzą co to korytarz życia, powód 2 są braki kadrowe, a kolejny to nieuzasadnione wezwania. Można tak wymieniać i wymieniać, nie ważne kto przyjedzie pierwszy WAZNE BY URATOWAC LUDZKIE ZYCIE.
1 6
gość- w takim razie czego nie życzę jak coś takiego Cię dopadnie to niech ratuje OSP
0 0
Jak ci się coś przydarzy, to miej przygotowane oświadczenie, że chcesz pogotowie a nie "jakichś ochotników".
Widać w Dziekance znów włączyli internet.