W czwartek 16 maja, o godzinie 20.25 służby ratunkowe zostały wezwane na ul. Farną w Pyzdrach. Zgłoszenie było dramatyczne. – Żona ma atak serca! Ma 71 lat! – przekazał dzwoniący na numer alarmowy mężczyzna.
Z uwagi na wydłużony czas dojazdu zespołu ratownictwa medycznego, na miejsce natychmiast skierowano dwa zastępy strażaków – z OSP Pyzdry oraz JRG Września.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali nieprzytomną kobietę leżącą w jednym z pomieszczeń budynku jednorodzinnego. Poszkodowana nie wykazywała czynności życiowych – brakowało zarówno tętna, jak i oddechu.
Strażacy rozpoczęli natychmiastową resuscytację krążeniowo-oddechową, użyli defibrylatora AED oraz udrożnili drogi oddechowe.
Równocześnie, dla wykluczenia dodatkowych zagrożeń, dokonano pomiaru atmosfery w pomieszczeniu przy użyciu detektora wielogazowego. Nie stwierdzono obecności niebezpiecznych substancji.
Pomimo wysiłków ratowników, po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego lekarz stwierdził zgon kobiety.
Fot. OSP Pyzdry
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz