Wierzy, że znów będzie chodzić. Trwa zbiórka na protezę nogi

Trwa zbiórka na protezę nogi dla Małgorzaty Michalak, mieszkanki Ostrowa Szlacheckiego, pochodzącej z Sokołowa, która zmaga się z ciężkimi powikłaniami cukrzycowymi.

Małgosia od 32 lat choruje na cukrzycę typu pierwszego. Zaczęło się, gdy miała 12 lat. Mimo problemów ze zdrowiem do niedawna prowadziła całkiem zwyczajne, ale szczęśliwe życie żony i mamy dwóch synów. W wolnych chwilach zajmowała się swoją wielką pasją, czyli wędkarstwem.

Jakiś czas temu Małgosia zaczęła mieć problemy ze stopami. Zeszły jej paznokcie. Niby wszystko zaczęło się goić, ale po pewnym czasie jeden z palców zrobił się czarny. Lekarz zalecał kolejne serie antybiotyków, ale to nie pomagało. Na stopie pojawiały się rany.

Mieszkanka Sokołowa trafiła do szpitala. Podczas zabiegów nie czuła już bólu. Lekarze najpierw stwierdzili, że trzeba amputować palec. Po zabiegu okazało się jednak, że wdała się martwica i konieczna jest amputacja nogi do wysokości kolana.

Małgosia przyznaje, że przeszła załamanie. Nie skorzystała jednak z pomocy psychologicznej.

– Najwięcej dała mi rozmowa z mężem i moimi chłopakami. Walczę i nie tracę nadziei, że będę jeszcze chodzić – mówi.

Sytuacja rodziny zmieniła się z dnia na dzień. Małgosia jest w tej chwili unieruchomiona na wózku. Nie może poruszać się po niewielkim mieszkaniu. Wózek nie mieści się w drzwiach łazienki. W czynnościach higienicznych pomagają jej najbliżsi.

– Całe dnie spędzam, siedząc na wózku w pokoju. Tak chciałabym wybrać się znów nad jezioro na ryby. To teraz moje wielkie marzenie – mówi Małgosia.

 W jej sytuacji najważniejsza jest dobrze dobrana proteza. Nawet gdy mieszkanka Sokołowa otrzyma refundację, to nie pokryje ona kosztów zakupu. Potrzebna będzie też rehabilitacja. Najbliżsi chcieliby taże dostosować mieszkanie do potrzeb Małgosi. Wiadomo, że rodzina nie poradzi sobie sama z kosztami – stąd prośba o pomoc i zbiórka na stronie Zrzutka.pl.

Liczy się każda złotówka!

Zbiórkę można wesprzeć: TUTAJ