Autorem muralu jest znany uliczny twórca Draka, który wcześniej zasłynął wizerunkiem Chrobrego w „słowiańskim przykucu”. Tym razem jego praca, wykonana na osiedlu Piastowskim, wywołała skrajne emocje. Krytycy nazywają ją „obrazą dla historii”, a zwolennicy – świeżym spojrzeniem na narodową tożsamość.
Całość kosztowała blisko 69 tys. zł, z czego większość pokryło dofinansowanie. Magistrat zapowiada, że mural zostanie dokończony, choć bez nowych motywów.
Ta gnieźnieńska burza o sztukę skłania do pytania: czy Września mogłaby pozwolić sobie na podobny eksperyment z własną historią?
Wyobraźmy sobie mural ze strajkującymi dziećmi – nie w tradycyjnych strojach z początku XX wieku, ale np. we współczesnej, symbolicznej wersji. Czy mieszkańcy odebraliby go jako ciekawy sposób przywrócenia pamięci, czy raczej jako profanację lokalnego mitu?
Września ma swoją silną tożsamość i bohaterów, o których pamięta całe pokolenia. Pytanie brzmi, czy potrafimy dziś mówić o nich językiem młodych, z przymrużeniem oka, ale z tym samym szacunkiem.
[ANKIETA]4708[/ANKIETA]
Fot. Gniezno24.com

0 1
Już w d..ie źle. To że ktoś lubi nosić dresy to jest gorszy? Ja nie lubię nierobów w garniturach są cwaniaczkami. I co wtedy jak by powstał mural w garniturach to co dzieci wrzesińskie były by nierobami czy do komuni szły.
2 1
69 tysi? Niezła wy1e3ka. Ciekawe między kogo był podział.
1 0
Kolejny artykuł, który pokazuje prostactwo tego miasta! 🤣🤣🤣🤣🤣
No, ale cóż!