Przyroda potrafi zaskoczyć, także ortograficznie. Jak trudne potrafią być nazwy polskich ptaków przekonali się uczestnicy XXII Dyktanda Wrzesińskiego.

Wielki ortograficzny konkurs, organizowany przez Samorządową Szkołę Podstawową nr 6, odbył się 24 października we Wrzesińskim Ośrodku Kultury. Dyktando pisały 83 osoby.

Jury, złożone z polonistek, oceniało prace w trzech kategoriach: uczniowskiej, dla dorosłych wrześnian i otwartej. Tekst zatytułowany „Pszczółka i gżegżółka”, który dotyczył przyrody, naszpikowany był językowymi pułapkami.

Wzorowo ominęła je Wiktoria Kosmowska, która tytuł Mistrza Ortografii w kategorii wrześnian zdobyła już po raz drugi. Doskonale poradziły sobie także Klara Skrzypczyk (II miejsce) i Milena Kwiatkowska (III miejsce).

W kategorii uczniów pierwsze miejsce zajęła Kamila Buczkowska, drugie Filip Świtek, trzecie Hanna Jakubowska.

W kategorii otwartej najlepsza była Magdalena Oczek, a zaraz za nią Agnieszka Buczkowska i Tomasz Malarz.

Częścią wydarzenia było spotkanie z Przemysławem Kossakowskim, dziennikarzem i podróżnikiem, który opowiedział o obrzędzie inicjacyjnym z Etiopii. Gość z humorem odpowiadał na pytania publiczności, a w swojej opowieści nawiązywał do doświadczeń z podróży po świecie, które obfitowały w spotkania z szamanami. 

Więcej w najbliższym wydaniu "Wiadomości Wrzesińskich".