W środę, 29 września, około godziny 19.00 w miejscowości Szamarzewo doszło do wybuchu pieca na ekogroszek, w wyniku którego trzy osoby zostały poszkodowane.
O zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ. Mamy nowe informacje w sprawie.
Poszkodowanymi w wyniku wybuchu pieca na ekogroszek są: 5-letnia dziewczynka, 32-letnia kobieta i 62-letni mężczyzna.
Na miejsce zdarzenia przyjechały jednostki z Wrześni, Sokolnik i Kołaczkowa. Do Pyzdr przybyły też dwa śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego.
Kobietę do szpitala w Słupcy zabrała karetka, natomiast pozostałych dwoje poszkodowanych przetransportowano helikopterami. Dziewczynka trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Mężczyzna, poparzony aż w 40 procentach, został zabrany do Poznania na ul. Szwajcarską.
Straty poniesione w wyniku wybuchu są bardzo duże. Strażacy oszacowali je na 200 tys. zł.
Jaruś10:44, 30.09.2021
Szkoda, że nie wiadomo co było dokładnie przyczyną wybuchu. Podczas normalnej pracy kocioł na ekogroszek bardzo ciężko jest zagotować. Jest to wręcz niemożliwe gdyż paliwo podawane jest zbyt małymi porcjami. Poza tym są (przynajmniej powinny być) zainstalowane różne zabezpieczenia (zawory bezpieczeństwa, schładzające, termostaty itd.) Więc dobrze by było się dowiedzieć co konkretnie się tam wydarzyło.
Eko15:23, 30.09.2021
Straszne to szybkiego powrotu do zdrowia życzę poszkodowanej rodzinie.
Trt15:26, 30.09.2021
A pan Różański wreszcie wziął się za konkretne reportaże a nie jak dotąd siał tylko propagandę na temat C-19
Serwisant10:16, 03.10.2021
Pewnie mieli sterownik z firmy elster ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu wrzesnia.info.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 1
Jeśli znane są przyczyny to na pewno przeczytasz o tym w piątkowej gazecie.
3 1
Wystarczy kocioł węglowy w obiegu zamkniętym i ruszt dodatkowy.
11 0
@Xyzz
Nie, nie wystarczy. Musi być jeszcze nieprawidłowo wykonana instalacja CO. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w sprawie warunków technicznych, kotły na paliwo stałe, które są podłączone w układzie zamkniętym powinny posiadać nie jedno, a cały szereg zabezpieczeń zabezpieczających przed nadmiernym wzrostem temperatury i ciśnienia. Nie ma opcji, żeby prawidłowo podłączony kocioł wybuchł. Dlatego mnie bardzo ciekawi czy właściciel sam zrobił instalacje czy jakiś pseudofachowiec przyczynił się do tego wypadku. Bo jeśli jakiś hydraulik robi ludziom bombę w domu to trzeba by było go odnaleźć zanim innym ludziom stanie się krzywda. Jeśli natomiast przyczyną wybuchu nie była źle zrobiona instalacja, a np. awaria zaworu bezpieczeństwa to warto by było wiedzieć jakiej firmy był ten zawór i ile miał lat, aby ludzie posiadający podobny sprzęt mogli prewencyjnie go wymienić.
1 0
@Jaruś
Jasne że można w układzie zamkniętym. Dodaj tylko że układ taki musi zadziałać nie zależnie od zasilania energią elektryczną i nie można go stosować w miejscach gdzie istnieje ryzyko braku wody chłodzącej układ, bo sam zawór bezpieczeństwa to trochę mało.