Zamknij

Gmina Kołaczkowo w powstaniu wielkopolskim. Podsumowanie jubileuszowe

18:58, 27.12.2018
Skomentuj

Powstanie przyniosło nie tylko zwycięstwo, ale także nowe samorządowe elity. Wielu powstańców z powodzeniem odnalazło się w rzeczywistości II RP zostając wójtami, radnymi, sołtysami. 100. rocznica przynosi nowe fakty związane z ziemią kołaczkowską.

Za datę rozpoczęcia powstania wielkopolskiego przyjmowany jest 27 grudnia 1918, godzina 16.40, a więc początek działań zbrojnych w Poznaniu. W przypadku gminy Kołaczkowo (wówczas obwodu Kołaczkowo) jest to 28 grudnia i godziny popołudniowe, czyli chwila wkroczenia kompanii borzykowskiej do oswobodzonej właśnie przez powstańców Wrześni.

RAJD PEOWIAKÓW

Wybuch powstania nie był niespodzianką. Otóż Polska zaczęła zaglądać do obwodu kołaczkowskiego przez granicą zaborową w Borzykowie. Sprawę przyśpieszyła rewolucja w Niemczech i rozejm w Compiègne z 11 listopada, która nakazywała opuszczenie przez wojska niemiecki ziem dawnego Imperium Rosyjskiego (a więc także Królestwa Polskiego). Zatem ziemia kołaczkowska była ciągle częścią Prowincji Poznańskiej będącej częścią Rzeszy Niemieckiej. Natomiast pobliskie Pyzdry znajdowały się w dawnym Królestwie Polskim (kongresowym), okupowanym od 1915 przez Prusaków, ale po 11 listopada 1918 już w Polsce.

Nadchodzący przełom zapowiedzieli żołnierze Polskiej Organizacji Wojskowej z Pyzdr, którzy z nocy z 11 na 12 listopada 1918 uderzyli na pruskie posterunki graniczne m.in. w Borzykowie. Pyzdrzanie totalnie zaskoczyli śpiących Niemców, ci poddali się bez walki. Historia ta została opisana w książce Michała Pawełczyka „Wspomnienia powstańców wielkopolskich 1918-1919 z Ziemi Wrzesińskiej”, która w tym roku została wydana przez Stowarzyszenie Samorządny Powiat.

Peowiacy z Pyzdr     Fot. CATL Pyzdry

- Zorganizowany oddział POW wyruszył 12 listopada z Pyzdr w kierunku Miłosławia. Celem wyprawy było jak zwykle zdobywanie wszelkiego rodzaju broni, amunicji i wyposażenia poprzez rozbrajanie posterunków niemieckich. Nastąpiło to w Komorzu, Cieślach Małych, Spławiu i Gorazdowie. W odpowiedzi na tę zaczepną akcję wyruszył 13 listopada z wrzesińskich koszar oddział niemiecki w sile ocenianej na dwie kompanie piechoty, choć wydaje się, że liczba ta jest przesadzona. Niemiecki dowódca oddziału zapowiedział, że jeżeli dalej oddziały POW mają zamiar atakować posterunki niemieckie, to w odpowiedzi zmuszony będzie ostrzelać Pyzdry artylerią. Zastrzeżenie miało podstawy prawne, albowiem wówczas terytorium Wielkopolski należało formalnie do Niemiec. Po tej groźbie oddział odjechał do Wrześni – pisze Michał Pawełczyk w swojej książce.

Dodajmy, że później cześć peowiaków z Pyzdr wzięła czynny udział w powstaniu wielkopolskim.

DELEGACI I STRAŻ

Po 11 listopada 1918 władz pruskie poszły na ustępstwa polityczne, gospodarcze i oświatowe wobec Polaków. Z frontu wracali synowie ziemi kołaczkowskiej, którzy służyli u kajzera, a teraz zasilali paramilitarną organizację Służba Straży i Bezpieczeństwa, której zadaniem było pilnowanie…porządku na prowincji. Mogli tutaj działać zarówno Polacy jak i Niemcy.

Organizatorem i dowódcą straży był Ignacy Wietrzyński, sierżant armii pruskiej, uczestnik I wojny światowej. Pochodził z Kaczanowa, ale w 1918 osiadł w Borzykowie. To na zrębach Służby Straży i Bezpieczeństwa powstała tzw. kompania borzykowska składająca się z kilkunastu żołnierzy –głównie frontowców I wojny, którzy wkrótce mieli ruszyć w kolejny bój.

Władze pruskie pozwoliły także na zwołanie 3-5 grudnia Polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu. Wcześniej odbyły się wybory delegatów-posłów w terenie. Powiat wrzesiński reprezentowało 14 osób. W obwodzie kołaczkowskim wybrano dwóch: Macieja Zgolińskiego z Borzykowa i Władysława Suchorskiego ze Spławia. Dzisiaj wiadomo więcej o tym pierwszym.

Maciej Zgoliński z Borzykowa

Maciej Zgoliński był rolnikiem związanym z endecją, liderem walki z pruska kolonizacją. Założył w Borzykowie szkołę rolniczą, bibliotekę oraz kółko rolnicze. W 1919 został gminnym komisarzem obwodowym (wójtem) w Borzykowie. W 1930 został wybrany na posła z listy Stronnictwa Narodowo-Katolickiego. Sejm Dzielnicowy był przede wszystkim manifestacją polskości wobec pruskiego zaborcy, podjęto tam także kilka ważnych decyzji m.in.: o powstaniu Naczelnej Rady Ludowej, która dowodziła powstaniem wielkopolskim. Delegaci z naszego rejonu nie wzięli udziału w czynie zbrojnym w czasie powstania.

NIE NALEŻY DŁUŻEJ CZEKAĆ

28 grudnia Ignacy Wietrzyński otrzymał z Wrześni sygnał o rozpoczęciu powstania. Zebrał swój niewielki oddział i prawdopodobnie kolejką powiatową (wąskotorową) pojechali do Wrześni.

Ignacy Wietrzyński

Gdy kompania pojawiła się w stolicy powiatu Przeszła ze śpiewem na ustach przez miasto do koszar - pisał Antoni Ciszak w swojej monografii o powstaniu wielkopolskim we Wrześni.

Kto oprócz Ignacego Wietrzyńskiego był w składzie tzw. kompanii borzykowskiej? Na to pytanie może częściowo odpowiedzieć m.in.: spis Związku Powstańców Wielkopolskich - koło Borzykowo z 1939 roku, choć wiadomo, że znajdują się tutaj żołnierze nie tylko z tzw. kompanii borzykowskiej.

Karol Bednarowicz (Gorazdowo),Walerian Budzyński (Nowa Wieś Królewska), Adam Bukowski ( Nowa Wieś Królewska),Józef Cnotliwy (Bieganowo), Jan Dębicki ( Borzykowo), Kazimierz Dębicki (Borzykowo) ,Jan Jankowiak (Kołaczkowo), Franciszek Jerzak (Bieganowo), Jan Kołodziejski (Grabowo Królewskie), Jan Koralewski (Kołaczkowo), Franciszek Kupoe (Wszembórz), Stefan Leżała (Cieśle), Franciszek Makowski (Kołaczkowo), Stanisław Makowski (Kołaczkowo),Nikodem Pigłowski (Borzykowo), Stanisław Piotrowski (Zieliniec),Józef Przybyła (Borzykowo), Franciszek Rajkowski (Grabowo), Marcin Szarzynski (Bieganowo), Marcin Tomczak (Kołaczkowo), Telesfor Waszak (Kołaczkowo),Franciszek Wawrzyniak (Grabowo), Jan Zajdowicz ( Żydowo), Stanisław Formanowicz (Borzykowo) , Stefan Kołtoniak (Wszembórz), Jan Kozielczyk, Jan Szefer, Franciszek Strzelczyk (Gorazdowo), Czesław Gulczyński (Łagiewki), Ludwik Markus, Józef Królak.

Ponadto w batalionie średzkim walczył Franciszek Jankowiak z Kołaczkowa, a Jan Ptaszyński (Bieganowo) oswabadzał wrzesińskie koszary z wrześnianami.

Franciszek Jankowiak z Kołaczkowa

Kilka lat temu dodatkową listę powstańców wielkopolskich z gminy Kołaczkowo odtworzył Gminny Ośrodek Kultury. Znaleźli się na niej: powstańcy z Bieganowa, Andrzej Braczyński , Antoni Cnotliwy, Walenty Cnotliwy , Michał Cukiernik, Wacław Dłużyński, Marcin Furmaniak, Franciszek Graczyk, Józef Gromadziński, Wojciech Hypki, Marcin Kotecki, Stanisław Kotecki, Józef Nowacki, Stanisław Podlewski, Wojciech Płaszyński, Józef Stencel, Tomasz Stencel, Kazimierz Sobczak, Franciszek Sobczak , Andrzej Wójciński, Antoni Bogucki (Wszembórz), Jan Filipiak (Zieliniec) Stanisław Korzeniewski (Borzykowo) Ignacy Łuczyk (Budziłowo), Zygmunt Sikora (Kołaczkowo), Wincenty Wietrzyński (Wszembórz), Julian Zerbst (Wszembórz), Piotr Tomczak (Wszembórz), Antoni Rajkowski (Zieliniec), Kazimierz Woźniak (Sokolniki),Leon Pańczak (Borzykowo).

29 grudnia 1918 kompania Wietrzyńskiego w składzie batalionu wrzesińskiego pomogła powstańcom z Witkowa przekonać pruski garnizon do kapitulacji. Dzień później kompania borzykowska pojechała wspomóc powstanie w Gnieźnie.

Tam Niemcy przyjęli warunki kapitulacji, ale jak się okazało, dla zyskania czasu. 31 grudnia Gniezno znowu wezwało posiłki z Wrześni. Tym razem doszło do niewielkiej potyczki we wsi Zdziechowa pod Gnieznem. Do zwycięstwa walnie przyczynili się borzykowianie. Jeden z plutonów wykonał nawet śmiały manewr okrążający, którego celem był miejscowy dwór.

[[ankieta2]]

Prawdziwy chrzest bojowy kompania przeszła 8 stycznia, w pierwszej bitwie pod Szubinem. Borzykowianie szli w szpicy natarcia, wsparci dwoma cekaemami kaprala Mielcarka. „Z marszu miała wziąć stację Szubin, wedrzeć się do miasta, usadowić się na wylocie ku Bydgoszczy” (A. Ciszak).

Natarcie wrzesińskiego batalionu było mocno spóźnione i zakończyło się klęską. Ignacy Wietrzyński został ranny i dostał się do niemieckiej niewoli.

LOSY POWSTAŃCÓW

Ignacy Wietrzyński uciekł z niewoli. W 1923 wyprowadził się z Borzykowa do Wejcherowa, gdzie znalazł pracę w Urzędzie Morskim i Rybackim, następnie przeprowadził się do Gdyni, gdzie budował bazę marynarki wojennej. Jako porucznik walczył na Oksywiu w 1939 roku pod dowództwem płk Dąbka. Po wojnie pracował w Urzędzie Morskim w Gdyni, była aktywnym działaczem kombatanckim. Zmarł w 1980 i został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni w pełnym ceremoniałem wojskowym.

Stanisław Formanowicz, wójt obwodu Borzykowo

Większość powstańców z naszego rejonu brała udział także w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Po wojnie 1918-1920 kompania borzykowska, stała się pierwszą kadrową rodzącego się w bólach samorządu terytorialnego. Powstańcy cieszyli się powszechnym szacunkiem lokalnej społeczności. Z jej szeregów wybrano później m.in. wójta i kilku radnych.

Na przykład w 1927 roku Stanisław Formanowicz został wójtem obwodu Borzykowo (odpowiadał terytorialnie dzisiejszej gminie Kołaczkowo), był także prezesem koła gminnego Związku Powstańców Wielkopolskich.

Radny Jan Dębicki

W 1936 roku Jan Dębicki, Franciszek Strzelczyk i Jan Kozielczyk zostali radnymi gminy Borzykowo. Był to nowa samorządowy struktura stworzony podczas reformy administracyjnej w 1935 roku. W 1939 powstańcy skutecznie walczyli o reelekcję.

Radny Franciszek Strzelczyk

KOMPANIA BORZYKOWSKA?

W tym roku w centrum Kołaczkowa pojawił się mural nawiązujący do 100. rocznicy wybuch powstania wielkopolskiego. Na malowidle został umieszczony napis „Kompania Borzykowska. 8 stycznia 1919. Bitwa pod Szubinem”. Pojawiło się pytanie, dlaczego w Kołaczkowie piszą o Borzykowie? Może mural byłby adekwatniejszy w Borzykowie?

Mural powstańczy w Kołaczkowie

Odpowiedź jest prosta, bo tak utrwaliło się w historiografii! Dowódca Ignacy Wietrzyński, jak i kilku innych powstańców było borzykowianami , choć zapewne nie stanowili większości. Historię powstania opisywano z perspektywy Borzykowa. Miejscowość wówczas była stolicą gminy (od 1927 do 1973 z małymi przerwami), a więc centrum administracyjnym, a przede wszystkim ważnym ośrodkiem gospodarczym – co ma miejsce do tej pory.

[[ankieta3]]

Stąd pojawiające się w różnych opracowaniach nazwa „kompania borzykowska”. Kołaczkowo do rangi stolicy gminy podniesione zostało faktycznie dopiero w połowie lat 70. (choć zrobili to również Prusacy w 1908). Zapewne miał na to wpływ fakt, że nastąpiły zmiany w lokalnej geopolityce. Północna część powiatu wrzesińskiego zaczęła się rozwijać szybciej w związku rozwojem sieci dróg (o tym można poczytać TUTAJ). Kołaczkowo znajdowało się bliżej Wrześni, a Borzykowo, nienaturalnie blisko Pyzdr.

Czy Twoim zdaniem kompania borzykowska dzielnie walczyła w powstaniu wielkopolskim?

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
tak 81%
nie 9%
nie mam zdania 10%

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

PatriotaPatriota

0 0

Jan Kołodziejski powstaniec i uczestnik wojny polsko - bolszewickiej . Walczył w stopniu sierżanta , otrzymał wiele odznaczeń w tym Krzyż Virtuti Militari. 13:49, 28.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%