Zamknij

„Panienka Zofia założyła bibliotekę i wspierała kulturę” [FOTO]

10:35, 07.04.2023 . Aktualizacja: 10:48, 07.04.2023

Grób rodziny Augustynowiczów-Juraszów, dawnych właścicieli majątku Kołaczkowo, został odnowiony przez sołectwo. 

27 marca odbyła się mała uroczystość poświęcona dawnym dziedzicom Kołaczkowa. Najpierw ks. Mirosław Stawicki odprawił nabożeństwo ku czci Zofii Augustynowicz, w 85. rocznicę jej śmierci (zmarła 28 marca 1938 roku), a następnie poświęcił odrestaurowaną mogiłę Augustynowiczów. Atencja dla „panienki” – jak nazywali Zofię Augustynowicz przedwojenni kołaczkowianie – nie jest przypadkowa.

– W Kołaczkowie prowadziła gospodarstwo i ogród. Była gorącą patriotką i osobą niezmiernie lubianą w Kołaczkowie, bo nie zapomniała o potrzebach ludności wiejskiej – mówiła podczas uroczystości Małgorzata Wojciuch, sołtys Kołaczkowa.

– Założyła bibliotekę i popierała wszystkie działania kulturalno-oświatowe kołaczkowskiej młodzieży. W Kołaczkowie nazywano ją „panienką” (zmarła w wieku 39 lat – przyp. red.). Zwracano się do niej o radę i pomoc w potrzebie, a ona z mieszkańcami chętnie i szczerze dzieliła radość i smutek – opowiadała sołtyska.

Zofia Augustynowicz była siostrą Stanisławy Augustynowicz-Jurasz. To z kolei żona prof. Antoniego Tomasza Jurasza, znanego poznańskiego chirurga, który w 1926 roku kupił majątek Kołaczkowo od Aurelii Reymont, wdowy po nobliście. Stanisława Juraszowa do Kołaczkowa ściągnęła swoją siostrę, właśnie Zofię, która była tutaj stała rezydentką i opiekowała się rodzicami – Anną z Czemeryńskich i Aleksandrem Augustynowiczami. Aleksander Augustynowicz był znanym malarzem, uczniem Jana Matejki. W drugiej połowie lat 30. większość jego obrazów powstała w Kołaczkowie, m.in. Droga do Kołaczkowa.

Wszyscy Augustynowicze są pochowani w Kołaczkowie, w grobowcu znajdującym się formalnie w parku, ale tuż obok kościoła. Natomiast Antoni Tomasz Jurasz spoczął obok ojca Antoniego na cmentarzu na poznańskiej Cytadeli. Więcej na ten temat można przeczytać w książce Historia Kołaczkowa, dostępnej w Gminnym Ośrodku Kultury.

– Rodzina Augustynowiczów i Juraszów jest częścią naszej tożsamości tuż po Władysławie Reymoncie i należy ją promować jako naszą historię lokalną – mówiła sołtyska Kołaczkowa.

Stąd też inicjatywa odnowy rodzinnej mogiły Augustynowiczów. Pomnik został odrestaurowany dzięki mieszkańcom Kołaczkowa, którzy zgodzili się przekazać część funduszu sołeckiego z 2021 i 2022 roku na renowację miejsca pochówku Augustynowiczów. Stary grobowiec został rozebrany, usunięto z niego gruz. Następnie komora i znajdujące się w nich resztki trumien zostały zasypane żwirem. Wykonano nową podmurówkę i wylewkę, na którą położono 5-centymetrowe płyty nagrobne. Wyczyszczono także tablice nagrobkowe. Koszt renowacji wyniósł około 20 tys. zł.

– Jako sołtys chcę podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by to zadanie zostało wykonane – mówi Małgorzata Wojciuch. 

Czy słusznie sołectwo Kołaczkowo wydało pieniądze na odnowienie grobowca Augustynowiczów-Juraszów

Ankieta zakończona, dziękujemy za oddane głosy. Wyniki głosowania są widoczne poniżej:
tak 81%
nie 19%

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

ciekawyciekawy

3 9

Tylko tylu mieszkańców przyszło a tak wszyscy kochają Juraszów 10:59, 07.04.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Sąsiad Sąsiad

9 3

Świetna inicjatywa Kołaczkowa. 14:54, 07.04.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cebulacebula

3 2

masz swoiste poczucie humoru 16:17, 07.04.2023


Kraton Kraton

1 0

A dlaczego nagrobku nie święcił ks. Artur z Kołaczkowa? 09:35, 08.04.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Taki jedenTaki jeden

1 0

Dla 14 % ankietowanych wydanie części funduszu sołeckiego z lat 22, 23 to dużo bo przecież są takie rodziny gdzie przez te dwa lata przepala się ( papierosy) więcej kasy. Policz ! A może lepiej odpowiadać innym na pytania: czyj to grób, dlaczego tak zaniedbany, czy wieś nie może coś zrobić, czy to wizytówka ..? 10:07, 08.04.2023

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

taki drugitaki drugi

1 3

zajmowanie się grobami należy do rodziny a jak jej nie ma to grób do likwidacji 10:10, 08.04.2023


Taki jedenTaki jeden

1 0

Może faktycznie. To nie historia tej wsi. Może zrobić tak jak nasi sąsiedzi z .... . Zepchnąć buldożerami groby żołnierzy AK. W tym przypadku, z Kołaczkowa, to przestępstwo. Brak rodziny to koniec historii ? 10:26, 08.04.2023


taki drugi taki drugi

0 2

taki jeden- kto buldożerami i z jakiego powodu zepchnął groby żołnierzy AK 10:47, 08.04.2023


wnuk fornalawnuk fornala

3 1

Taki jeden- tak tak masz racje historię Kołaczkowa tworzyli jego właściciele i im należy pomniki stawiać a fornale i parobki którzy u nich za miskę polewki harowali to motłoch o którym nie ma sensu nawet wspominać 13:34, 08.04.2023


Taki jedenTaki jeden

0 0

Fornal ma wnuka, niech wnuk postawi mu pomnik. 23:04, 16.04.2023


0%