W sobotę 24 lipca na tyłach zieleniaka przy ul. Kościelnej stanęło stoisko ze słodkościami, domowymi przetworami oraz książkami i pluszakami. Ceny nie były ściśle określone. Zapłatę stanowił dowolny datek do puszki.
Cały dochód przeznaczony był dla 4-letniej Ali Bartkowiak. Dziewczynka potrzebuje pilnej operacji biodra i miednicy. Bez zabiegu będzie skazana na ból i wózek inwalidzki.
Ala urodziła się z wadą genetyczną. Ze względu na jej liczne schorzenia przeprowadzenia operacji podjęła się jedynie specjalistyczna klinika z USA. Koszt to około milion złotych, a kwotę trzeba uzbierać do końca sierpnia. Rodzice nie są w stanie samodzielnie sfinansować zabiegu, dlatego zdecydowali się na zbiórkę publiczną.
- W tej chwili potrzeba nam jeszcze ponad 700 tys. zł - mówiła mama Ali podczas kiermaszu.
Wrzesiński kiermasz był drugą w tym tygodniu akcją dla małej wrześnianki. Pierwsza edycja kiermaszu odbyła się w czwartek 22 lipca w Pyzdrach. Zebrano tam więcej, bo ponad 8 tyś. zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz